Część III

785 61 25
                                    

(...) Powie mi, ktoś jakim cudem on mógł podejść jeszcze bliżej i ... nie rzucić się na mnie tylko mnie... OBWĄCHAĆ??!! Ja rozumiem że to wilkołak, ale bez przesady...

Ocho... chyba skończył...     

-No faktycznie nie pachniesz jak wilkołak, więc czym jesteś?-zapytał. Nie wyglądał na wściekłego, o dziwo.

-Wampirem-wymamrotałem padając przed nim na kolana, nie byłem w stanie ustać

-Acha-przepraszam co?,,Acha" no nie to ja się żegnam z życiem a on ,,acha''

-Jak to nie masz zamiaru mnie zabić?!-spytałem ledwo się podnosząc.

-Eeee...nieeee, po co?-nie wiem kurwa bo jestem twoim wrogiem?-Ładny jesteś, szkoda by było- czy ja się przesłyszałem czy ten wilkołak właśnie powiedział ze mu się podobam, no.. chociaż on też niczego sobie, NIE, O CZYM JA MYŚLĘ ?!

-Słucham?-Nie wierzę

Reklama

Uczymy i edukujemy Roshi'ego

Roshi uwierz... religia ponoć podnosi średnią!

Po reklamie

-Nie mów ,,słucham'' bo cię wyrucham-wyrecytował, szczerząc się jak głupi-chociaż nie...-ulga-i tak i tak cie wyrucham ale od ciebie zależy gdzie... -że jak?

-Chyba sobie żartujesz. Niema mowy!!!-co on sobie myśli, tylko dlatego że jest umięśniony, przystojny i ma podniecający głos to ot tak może mi kazać robić coś takiego, zaraz co ja pierdolę?! Roshi ty i on macie taką samą płeć.

-Nie, nie żartuję ale jeśli wolisz zostać tu na pastwę tych rycerzy którzy tu idą zamiast pójść ze mną do zamku to proszę bardzo...-cholera czyli albo idę z nim i będę musiał się z nim pieprzyć albo zostaje tu i wychodzę za tamtego zjeba, zajebisty wybór ale...

-Poczekaj!-co innego mogę?-Pójdę z tobą...

-Świetna decyzja Koteczku ale zanim to... Właściwie to jak masz na imię Koteczku?

-Roshi-mruknąłem.

-Słodziutko a ja piękny, jestem Yuto-mówiąc to odwrócił do mnie plecami i przemienił się w wilka po czym krzyknął: Wsiadaj seksowny wampirku, jedzmy do mnie! 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

ごめんなさい, wiem że krótkie ale jest obecnie nie mam czasu na nic dłuższego ale za  ok. dwa tygodnie rozdziały będą dłuższe.

Wiec miłego dnia, wieczoru lub dobranoc...zależy kiedy to czytasz^^

                                                                                                          -Arikonomi   

Miłość podwójnie zakazana.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz