Kotek

29 12 3
                                    

Szedł drogą opuszczony,
Mały, czarny, zraniony.
Podszedł blisko mnie,
Bałem go się.

Lecz on tylko spojrzał na mnie,
Oczami wielkimi.
Zapomniałem o strachu,
Przed kotami złymi.

Patrzył na mnie czas długi,
Choć mu nie kazałem.
Poszedł razem ze mną,
Choć tego nie chciałem.

Teraz nie wiem gdzie poszedł,
Słodki kotek mały.
Jedno wiem na pewno -
Był wręcz wspaniały.

Deszczu krople spadły,
Na ten smutny świat,
Kolory gdzieś były,
Lecz ich teraz brak.

Czarny, mały kotek,
Pecha przynoszący,
Sprawił, że świat,
Stał się bardziej płaczący.

Ale by Cię pocieszyć,
Powiem Ci w sekrecie.
Kotek odszedł wiecznie,
By wieść szczęśliwsze życie.

Wspomnienia |Drabble I Wiersze|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz