On przy niej siedział,
Ona leżała.
Samotna łza po jej policzku spływała.Wtem się odezwała i dużo mówić zaczęła.
A on ja lekceważył,
Zatracony w marzeniach.Nagle krzyknęła
Spójrz na mnie!
Lecz on nie spojrzał.Chciała jeszcze coś powiedzieć,
Coś dodać od siebie, aby ją posłuchał.
Niestety nie mogła,
Bo w tym samym czasie, wyzionęła ducha.
CZYTASZ
Wspomnienia |Drabble I Wiersze|
PoezjaZbiór wierszy i drabbli mojego autorstwa. Amatorska poezja i te sprawy