Jest wszystko dobrze i nie jest źle,
Nic nie jest czarne, białe i mdłe.
Przeciętność tylko, zwykła sprawa,
Brak większych skoków, prosta zabawa.Nagle do ściany ktoś cię przypiera,
Strach i rozpacz zaczyna rozpierać.
Zaczyna mówić tonem stanowczym,
A potem krzyczy głosem już mocnym.Tłumaczy tobie, że wszystko zniszczyłeś,
Dobra całego sam się pozbyłeś.
Jeszcze bardziej do ściany przypina,
Lecz nagle huk, a ktoś z oddali zaczyna krzyczeć „Przecież to nie jego wina!”.Na ratunek przybiega,
Oprawcę odpycha,
Ty kierujesz swą twarz w stronę nieba,
Wybawca szybko za dłoń cię bierze i z dołka prędko z tobą zmyka.Choćby piekło spadło na świat,
Choćby twym zdaniem nie było nikogo, kto byłby ciebie wart,
Słońce zawsze się pojawi, gdy skończy się deszcz,
Więc zapamiętaj, że zawsze ktoś jest.
CZYTASZ
Wspomnienia |Drabble I Wiersze|
PuisiZbiór wierszy i drabbli mojego autorstwa. Amatorska poezja i te sprawy