I znów szedł smutny, zraniony.
Zwykły nastolatek, niezwykle poruszony.Kolejną przyjaźń rozwalił,
Znowu mu się świat walił.Miał złote i głupie serce,
Co odbiło się na nim wielce.Ze swoim talentem do tracenia przyjaciół, nie osiągnął wiele.
Ale cóż się dziwić, skoro był tylko niszczycielem.
CZYTASZ
Wspomnienia |Drabble I Wiersze|
PoetryZbiór wierszy i drabbli mojego autorstwa. Amatorska poezja i te sprawy