W końcu wszytko wróciło do normy. Spędzaliśmy ze sobą każda wolną chwilę jak kiedyś. Na lekcjach wróciłeś do posyłania mi swoich pięknych uśmiechów lub zabawnych min, na które odpowiadałam szerokim uśmiechem, a czasami nawet dusiłam się śmiechem, bo jesteś niemożliwy.
Nawet zaprzyjaźniliśmy się bliżej z Chloe i Chrisem.
My we dwie najczęściej chodziłyśmy na jakieś zakupy i ploteczki, a wy wiecznie siedzieliście u ciebie i graliście w wasze durne gry.
Mam nadzieje, że zapamiętasz mnie jako tą uśmiechająca się do ciebie.