🍑6

690 90 10
                                    




Myślałam, że po tym wszystkim dasz mi spokój, ale niestety było tylko gorzej.

Już kilka dni później znalazłeś sposób by mi dopiec i był to cios po niżej pasa.

Kiedy tego dnia weszłam do szkoły, dzień zapowiadał się wspaniale. Niestety to przekonanie trwało bardzo krótko, dopóki nie trafiłam na ciebie na szkolnym korytarzu.

Udawałam wtedy, że cię nie widzę, ale kiedy już mieliśmy się minąć, złapałeś mnie za rękę. Na początku myślałam, że chcesz mnie przeprosić. Niestety słowa, które wyszły z twoich ust, kompletnie temu zaprzeczały.

Dobrze wiedziałeś, jak przeżywam zdradę mamy i rozwód rodziców, ale nie mam ci tego za złe, bo w końcu to ja parę dni wcześniej wyznałam twoje sekrety, mimo iż obiecałam, że nikomu o tym nie powiem.

Następnie wszystko potoczyło się w ekstremalnym tempie. Krzyczeliśmy na siebie i wtedy ty zrobiłeś, to o co nigdy bym cię nie posądziła. Uderzyłeś mnie. Nie mogłam w to uwierzyć i widziałam w twoich oczach, że ty też.

Mam nadzieję, że zapamiętasz mnie jako patrzącą w twoją stronę pogardliwie.

i hopeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz