Kiedy tylko zapakowaliśmy wszystko do samochodu Chrisa i usadowiliśmy się wygodnie na swoich miejscach, wyruszyliśmy w długą podróż.Chris i Chloe przez pierwszą godzinę śpiewali piosenki, które leciały w radiu, a my siedząc z tyłu, nabijaliśmy się cały czas.
Śmiałeś się głośno z piskliwego głosu Chrisa, a ja również dusząc się śmiechem, nie mogłam oderwać od ciebie wzroku, bo kiedy się śmiejesz, jesteś naprawdę uroczy. Kiedy tylko zauważyłeś, że ci się przyglądam, puściłeś mi oczko i pocałowałeś w czoło, przyciągając do siebie.
Kiedy minęła druga godzina, strasznie rozbolała mnie głowa i to dziwne uczucie wróciło. Siedziałam więc przytulona do twojego ciała, a ty głaskałeś mnie po włosach. Nagle poczułam szarpnięcie, ale kiedy tylko chciałam podnieść głowę, przycisnąłeś mnie jeszcze bardziej do siebie i powiedziałeś: „Wszystko będzie w porządku, kocham cię maleńka", niestety nie zdążyłam ci odpowiedzieć, bo poczułam ogromny ból przechodzący przez moje ciało i straciłam przytomność.
Mam nadzieję, że zapamiętasz mnie jako tą wiecznie cię kochającą.
***
powoli zbliżamy się do końca :((