2 miesiąc później...
Okazało się, że Iza nie jest homo i chciała się tylko na mnie zemścić, bo ona kocha Kacpra, a ja jej przeszkadzałam w zdobyciu jego. Mieszkam z Kacprem. Jestem już w trzecim miesiącu ciąży i trochę przytyłam. Właśnie zbierałam się do szkoły Kacper mówił, żebym się zwolniła z w-f, ale ja nie posłuchałam i tego żałuje. Dlaczego?? Posłuchajcie...
Ubierałam się w: (zdjęcie)pomalowałam się i poszłam do szkoły. Pierwszy mam w-f . Przebrałam się i zaczęłam rozgrzewkę. Potem graliśmy w koszykówkę, oczywiście moja drużyna wygrywa. W pewnym momencie dostałam od Karoliny mocno piłką w brzuch ona zaczęła mnie przepraszać, ale ja pobiegłam jak najszybciej do toalety, a za mną Julka. Strasznie bolał mnie brzuch. Zrobiłyśmy sobie wagary, a dokładnie poszłyśmy na dwór przed szkołę i Jula zadzwoniła po taksówkę, aby jak najszybciej pojechać do lekarza. Byłam przerażona gdy u lekarza dowiedziałam się, że poroniłam, a mogłam nie ćwiczyć na w-f. Nie będę pisała co działo się w szpitalu... Nie mam ochoty. Najgorsze było to jak wypisali mnie ze szpitala i lekarz przed wyjściem zapytał mnie:
- Przepraszam ile pani ma lat? - zapytał zaciekawiony
- Mam 16 lat. - powiedziałam lekko zdziwiona.
- 16 lat ?!?! - krzyknął.
- Tak, a co ?? - już ja wiedziałam o co mu chodzi.
- Jeżeli byłaś w ciąży to byłaś zgwałcona. Musisz to zgłosić na policję.- mówił przerażony.
- Posłuchaj nic kurwa nie muszę. - zdenerwowałam się.
- Muszę porozmawiać o tym z twoimi rodzicami.
- Nic nie musisz. trzymaj 500 zł i zamknij pysk.
- Dobrze nic nikomu nie powiem.Wiedziałam lekarzy zawsze się przekupi, oni mają jakiegoś bzika na punkcie pieniędzy. Jestem idiotką najpierw nie chciałam mieć dziecka, a jak przychodzi co do czego to jestem przerażona. Najgorsze przede mną rozmowa z Kacprem. Właśnie wchodzę do domu.
- Kacper jesteś? - krzyknęłam.
- Jestem w salonie.
- Stało się coś strasznego. - mówiłam przerażona.
- Co? - jego twarz posmutniałam.
- Ja... Ja poroniłam. - powiedziałam szlochając.
- Nie jak to?!
- Dostałam piłkę od Karoliny.
- Nie.
- Tak.
- Nie.
- Kacper kocham cię.
- Ja ciebie też.
- Ja się z jednej strony się cieszę. Nie chciałam mieć dziecka w wieku 16 lat.
- No prawda. Może na pocieszenie obejrzymy jakiś film? Słodycze? Co ty na to?
- Jasne.
Tak właśnie skończyłam ten dzień do 2:00 oglądaliśmy filmy, a potem poszliśmy spać. To był najgorszy dzień mojego życia.💕💕 Strasznie krótki rozdział. Przepraszam nie miałam pomysłu jak go rozwinąć. 💕💕 Jutro nowy rozdział 💕💕
CZYTASZ
Dziewczynka z problemami
RomanceOpowieść będzie o szesnastoletniej dziewczynie. Kaja miała bardzo zniszczone dzieciństwo w wieku 3 lat jej rodzice się rozwiedli, a ona była pod opieką babci przez 10 lat dopóki babcia nie zmarła. Dziewczynka trafiłam na 2 lata do domu dziecka. Z do...