~~
I to bardzo...
~~
- Co ci się stało Jeff? - on popatrzał na mnie jakby zobaczył ducha. - C-coś nie tak?- Z kąd znasz jego "ksywkę"? - szczena opadła Jeffowi.
- Toby? Powiedziałabym ci, ale mi nie uwierzysz. - popatrzałam na niego smutno.
- Mów. - i tak opowiedziałam mu całą historię z tym snem i wgl.
- Ty chora jesteś? NARA. - i poszli.
Wołałam ich, ale oni mówili, że jestem chora psychicznie. Podobno bardziej od nich.
Zaczęłam płakać.
Wzięłam kartkę i zaczęłam pisać.
"To smutne, kiedy osoby, które dają ci najlepsze wspomnienia, stają się jednym z nich"
Siedziałam na ławce i patrzyłam tępo na moje sznurówki.
Zobaczyłam Emily.
Podeszłam do niej.
- Hejka Em. - chciałam ją przytulić, ale ona mnie odepchnęła.
- Znamy się? - czyli ona też mnie nie zna.
- Pomyliłam cię z kimś. Sorry. - przeprosiłam i poszłam.
- Wariatka - usłyszałam, jak mówiła to za moimi plecami.
Nikt mnie nie zna?
Moi najlepsi przyjaciele mnie nie znają?
Czy to możliwe?
Znowu zaczęłam płakać.
- To nie prawda! NIE PRAWDA KURWA! - zaczęłam krzyczeć do siebie.
Ludzie się dziwnie na mnie patrzyli, ale mam ich w dupie.
Nienawidzę ich! Nienawidzę wszystkich!
Nie dość, że nikt mnie nie zna to uważają mnie za wariatkę.
Brawo Susan. Spieprzyłaś se życie w jeden dzień. Rekord normalka.
Wogóle jaka ja byłam przed wypadkiem?
Nie pamiętam.
Nic kurwa nie pamiętam.
Pójdę do domu i pooglądam zdjęcia.
Może wtedy mi się coś przypomni?
-TIME SKIP-
Jestem już w domu.
Nikogo nie ma.
I dobrze...
Wzięłam karton ze zdjęciami i zaczęłam oglądać.
Ja uśmiechnięta z jakimś chłopakiem.
Nie pamiętam go.
Dalej... Ja, mama i znowu ten chłopak.
Dalej... Mama i... Pies? Nie... To wilk.
Dalej... CHWILA WILK?!
Później ją o to zapytam.
Dalej... Ja i mama.
Dalej... Nie wieżę. Ja, mama i....
~~
POLSATOS 😏JAK MYŚLICIE KTO JEST NA ZDJĘCIU Z SUSAN I JEJ MAMĄ?
PISAĆ W KOM 😎
ZA NIEDŁUGO KONIEC.
THE END.
BUUUM....
BAYO.
~~
CZYTASZ
The Story Creppypasta
HorrorNajwyższe notowania: *20.05.2018r. #22 w HORRORY *25.04.2018r. #37 w HORRORY* *23.04.18r. #65 w HORRORY* *22.04.18r. #66 w HORRORY* *26.01.18 r. #382 w HORRORY* *27.01.18 r. #380 w HORRORY* *29.01.18 r. #296 w HORRORY* *31.01.18 r. #384 w HORRORY* *...