~~
Umarłam...
~~C-co się ze mną dzieje?
Widzę siebie leżącą pod ciężarówką, a przy mnie nikt.
Leżę sama na środku drogi.
Zero ratowników. Zero policji.
Kierowca ciężarówki ucieka.
Leżę sama. Bez nikogo.
Nikogo nie obchodzę.
Czy ja umarłam?- Susan? - popatrzałam się za siebie.
- K-kim ty jesteś? - zobaczyłam chłopaka ze zdjęcia.
- Twoim bratem. Nie pamiętasz? - złapał mnie za rękę.
- Bratem? - szepnęłam - Nie pamiętam.
- Ehh... Susan. " Pewnego dnia spotkasz kogoś, kogo nie będzie obchodzić twoja przeszłość, ponieważ będzie chciał być z tobą w twojej przyszłości." - powiedział i znikł.
Nigdy go więcej nie zobaczę.
Nigdy...
Ale... Co on miał na myśli mówiąc " Pewnego dnia spotkasz kogoś..."?
Kim będzie ten ktoś?
Nagle zaczęłam znikać...
Nagle mój brat znowu się pojawił.
- Zrób coś dla mnie. Otwórz oczy. - i znowu go nie było.
Otwarłam oczy.
Widziałam tylko koła ciężarówki i drogę.
Poczułam przeszywający mnie ból.
- Ał... - syknęłam.
Próbowałam się wydostać.
Na nic.
Zobaczyłam, że z ciężarówki wylewa się jakaś ciecz.
Benzyna...
Musiałam uciekać, bo zaraz mogła się zapalić i wybuchnąć.
Nie potrafiłam...
- Susan uwierz w siebie. - zacisnęłam oczy i pomimo bólu próbowałam wyjść spod ciężarówki.
Po kilkunastu minutach udało mi się.
Odeszłam na pobocze i czekałam na jakąkolwiek pomoc.
- Susan. Z kąd ty chcesz tą pomoc? Tu prawie nikt nie jeździ, chyba że raz na ruski rok. - powiedziałam sama do siebie.
Nagle poczułam ból głowy, czyli ktoś mnie uderzył w głowę.
Dalej ciemność....
Ostatnie co widziałam to wybuchająca ciężarówka i motocykl...
~~
WAŻNE CZYTAJ!NIE WIEM JAKI MA BYĆ KONIEC.
SAD CZY HAPPY END.
PISZCIE W KOM.
ZA NIEDŁUGO KONIEC :')
~~
CZYTASZ
The Story Creppypasta
HorrorNajwyższe notowania: *20.05.2018r. #22 w HORRORY *25.04.2018r. #37 w HORRORY* *23.04.18r. #65 w HORRORY* *22.04.18r. #66 w HORRORY* *26.01.18 r. #382 w HORRORY* *27.01.18 r. #380 w HORRORY* *29.01.18 r. #296 w HORRORY* *31.01.18 r. #384 w HORRORY* *...