∆ 41 ∆

1.8K 53 4
                                    


-No wiesz ty co Neymar, myślałam, że wygracie.-pokręciłam głową patrząc na mężczyznę, który siedział na fotelu i wpatrywał się w telewizor.

-Ruby...-jęknął.-Nie zaczynaj znowu.

-No ale ja chciałam oglądać twoje cudowne gole a tymczasem oglądałam jakiś tam Real.-usiadłam mu na kolanach obserwując jego reakcję. Wkurzanie Neymara sprawia mi bardzo dużą przyjemność.

-Młoda nie obrażaj mojego klubu, ok?- do rozmowy włączył się Sergio siedzący obok.- Poza tym w jego drużynie nie ma na co patrzeć a u nas popatrz tylko.-Dumnie napiął swój biceps ukazując jego wielkość.

-Neymar też takie ma, prawda?- mężczyzna westchnął jednak po chwili pokiwał głową.- Nie smuć się, następnym razem może wygracie.

-Żartujesz sobie ze mnie robaczku? No wiesz ty co zawiodłem się na tobie.- powiedział Neymar z zawadiackim uśmiechem na twarzy.

-Ja na tobie też.-zaczęłam cię śmiać.- Obiecałeś mi gola.

-Ja ci zadedykuje gola.-odezwał się Sergio.- Co się tak patrzysz Ney, muszę uszczęśliwić moją dziewczynkę.

-A chcesz się pozbyć zębów?-zapytał Brazylijczyk wpatrując się w Ramosa złowrogo.

-Uspokój się. Mimo wszystko nie wiem z którym z was miałam lepsze relacje przed wypadkiem bo nie chcecie ze mną na ten temat rozmawiać.

   Zaczynamy zabawę w udawanie głupiego.  Niech się trochę natrudzą z wymyślaniem historyjek.

-Emm... Nie czytałaś naszych wiadomości na instagramie? Tam znajdziesz odpowiedź na wszystkie pytania.

-Ty nie masz odwagi mi tego powiedzieć?- zapytałam.

-Ruby..

-Ruby

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Co Noc / NeymarJrOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz