∆ 60 ∆

1.6K 48 0
                                    


- I kto jest mistrzem?!- krzyczał Sergio podbiegając do nas.

-Ty aktorzynoo, no prawie ci uwierzyłem w te faule.-zaśmiał się Neymar klepiąc po ramieniu Hiszpana.

-Bardzo śmieszne. Ale najlepsze jest to piłkarzyku, że to ja obroniłem trzeci raz tytuł.

- Nawet nie wiesz jak się ciesze.-powiedziałam wskakując w objęcia Hiszpana. Byłam z niego bardzo dumna.

-To jak księżniczko, dzisiaj dzikie tańce?- zaśmiał się Ramos podnosząc mnie lekko i kręcąc.

-Z tobą zawsze mistrzu.-odpowiedziałam.

-Przypominam ci, że masz żonę i trójkę dzieci.- warknął niezadowolony Neymar.

-Oj przestań zazdrośniku, ty też możesz z nią potańczyć. A teraz wybaczcie gołąbeczki ale chyba otwierają szampana be ze mnie.-pobiegł w kierunku Isco, który faktycznie otwierał butelkę trunku.

- Pff... Jeszcze będzie mi pozwolenia dawał na taniec z własną dziewczyną, niedorzeczne.- mruknął Brazylijczyk.-Z niego to jesteś dumna a ze mnie to już nie.

-Przestań już głupolu. Z ciebie jestem dumna każdego dnia nawet z najmniejszej rzeczy jaką zrobisz.

 Z ciebie jestem dumna każdego dnia nawet z najmniejszej rzeczy jaką zrobisz

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Co Noc / NeymarJrOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz