A więc jak sam tytuł wskazuje, mam pewnego rodzaju załamanie. Z jednej strony to już 7 dzień challangu. Jednak dzisiaj czuję się przygnębiona i nie wiem czy się nie poddam. Moja mama zrobiła wczoraj pizze. I muszę sie wam przyznać, że dzisiaj na śniadanie zjadłam 2 kawałki. Nie ma to jak zdrowo zacząć dzień... YASSS
Oprócz tego koleżanka w klasie miała urodziny i częstowała ciastem. Zjadłam jedną, dość dużą porcję. Bardzo się źle z tym czuje. Chciałabym jeść zdrowo w 100 procentach. I dawać z siebie wszystko, ale nie wychodzi mi to.
Jakaś motywacja tam jest gdyż od zeszłego tygodnia schudłam 2,5 kg. Tak wiem, że w pierwszych dniach chudnie się najwiecej, bo odchodzi woda z organizmu. Ale nie wydaję mi się że dam radę schudnąć i osiągnąć swój cel ;(
Mam taką ochotę na słodyczę, że masakra. Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć ...
CZYTASZ
FitLifestyle
Non-FictionHejka, nazywam się Rosalinda Pratt, ale wszyscy mówią do mnie Rose ;) Postanowiłam stworzyć miejsce, które będzie motywować wszystkich, którzy dopiero zaczynają swoją drogę ze zdrowym stylem życia. Będę zamieszczać tutaj posty na temat ćwiczeń, diet...