***
Czasem nie warto oglądać się za siebie. Koszt takiego gestu przynosi gorzkie w smaku skutki.
Lepiej iść przed siebie.
Zamknąć stare stronice i zacząć zapisywać nowe, zająć się startem, a nie metą.
Często tak jest lepiej, prościej, wygodniej.
Jednak bardzo często przeszłość i tak powraca.
Nie daje spokoju, odbiera swobodę. Odbiera najcenniejsze skarby życia. Niekiedy nie da się ich odzyskać, trzeba godzić się ze stratą aż do końca -walczyć z bólem i tęsknotą.
Czasem się udaje -udaje odzyskać, a wtedy...
Wtedy radość jest nieopisana.
Nie wszystkim jednak szczęście jest pisane, bo trzeba walczyć by osiągnąć szczyt, by osiągnąć szczęście.
Jedni walczą waleczniej od innych, a mimo to przegrywają -przez los.
Przez los, który źle rzucił losy. Przegrał nie swoją walkę. Zadecydował, chociaż nie miał takiego prawa.
Jednak trzeba walczyć.
Mężnie.
Trzeba, bo bez walki nie ma możliwości wygranej.
Chyba, że los dobrze rzuci, wtedy się udaje.
Ale tylko wtedy.
Normalnie pozostaje nic innego jak tylko smutek, żal za to co dostaje się nie temu, komu powinno.
Poddanie się -to jednoznaczne ze śmiercią.
Okrutną.
Bolesną.
Jeżeli jednak tli się płomień walki, choćby bardzo nikle, bardzo głęboko, ale tli...
Los może ponowić swój rzut.
Ten, który tak często jest niesprawiedliwy.
***
Tysiące, a może i nawet setki tysięcy miłosnych historii. Tak wiele szczęśliwych zakończeń, nawet kilka tych bez happy endów. Jedne zapadały w pamięć przez tragiczne losy bohaterów i ich życiowe trudności, inne przez ilość poświęceń wobec wybranków. Było także wiele motywów z chorobą, było o przeciwnościach losu.
Ta jest o staraniach mężczyzny o dziewczynę, która na jego oczach staje się kobietą. Walka z różnicami i tym przed czym postawiło go życie. Ta historia opowiada o miłości młodej dziewczyny do dojrzałego człowieka. O tym jak widok jej tęczówek zmienił całe jego życie. To historia o przeszłości, nie dającej spokoju i burzącej porządek. To historia o wyzbyciu się negatywnych cech przez jedno uczucie. To historia o niezrozumiałej fascynacji, która przerodziła się w głębokie uczucie. Ta historia jest jedną z wielu, ale mimo wszystkich elementów łączących jest inna.
Jest inna, bo oni są inni niż wszyscy oczekiwali by byli.
CZYTASZ
WOW (Część II) Właśnie Cię Kochałam
Lãng mạnUporali się z przeszłością, teraz przyszedł czas na teraźniejszość. Czas nauki jaki pozostał Arii w liceum się kończy, a jej wątpliwości się zaczynają. Wiele rzeczy stoi pod znakiem zapytania. Zwłaszcza ich relacja. Nie łatwa droga przed nimi. Tru...
