Część 8

48 4 4
                                    


*Dzień wcześniej*- No coraz bliżej spotkania Add'a i Elesis. Sam nie mam jeszcze pojęcia jak to bd wyglądać.

Elesis*

-Jeszcze kilka metrów. Jak miniemy to wzgórze zobaczymy Serce Altery.-Krzyczała Aisha.

Nie mogę się już doczekać. Wczoraj kiedy spałam słyszałam jego głos. Na pewno jest blisko

-Elesis! Aisha! SZYBKO

-Co się stał ... OPIEKUNKO!. Elesis musisz to zobaczyć!

-Co jest?-O co im chodzi. Już nie raz byliśmy w Sercu. Nie ma się czym ekscytować

Kiedy dołączyłam do Elsworda i Aishy zobaczyłam TO. Wielki krater w miejscu w którym znajdowała się stolica Altery. Wszystko się paliło, było zamrożone lub rozpuszczone. Wyglądało jak magiczny kataklizm z dawnych czasów.

-Poszukajcie ocalałych i dowiedzcie się co się stało

-Tak-Powiedzieli jednogłośnie i pobiegliśmy w różne strony.

*5min. później*

Elesis*

Biegłam w stronę miejsca w którym znajdował się pałac. Jedyne co pozostała to popiół i zwłoki. Modliłam się w duchu aby nie znaleźć Add'a. Ale wtedy stało się TO. Zobaczyłam Cesarzową Eve leżała martwa na ziemi a obok niej znajdował się kawałek ubrania ... Czarnego ubrania ... Ubrania z uszkodzeniem miecza Oberona ...Ubrania należącego do Add'a.

-Ahhhhh!!!!- Nie powstrzymałam się i krzyknęłam miażdżąc głowę tej szmaty. Nie. Nie ... Add nie mógł tak umrzeć. To tylko strzępek ubrania. Nigdzie nie widzę jego ciała. Krew. Czarna krew. Wzięłam trochę krwi na palec i powąchałam. To na pewno on. Wszędzie poznam ten zapach( Elesis pies)

-Proszę ... Pomocy

Usłyszałam cichy głos. Obróciłam się i zobaczyłam małego nazo-chłopca

-Proszę - Jego głos był cichy, ale nie wyglądał jakby miał zginąć

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

-Proszę - Jego głos był cichy, ale nie wyglądał jakby miał zginąć. Wystarczyło się nim zająć

-Wiesz co tu się działo ? Kto jest za to odpowiedzialny ?

-Pojawił się ... chłopak.

-Chłopak ?? Jak wyglądał ??

-Wysoki. Białowłosy w ciemnym stroju. Latały za nim ... Dynama, tak je nazwał. -To Add, był tutaj.

-Mów dalej. Co stało się z chłopakiem ?

-Cesarzowa zgodziła się go przyjąć... Przedstawił się jako Edward Kin... W pamięci antycznych nazoidów jest takie imię ... B12A1. Spotkała go. Ale nie wiem o tym nic więcej... Nie mam dostępu do tych danych...

-Co było dalej ??? Mów

-Cesarzowa go przyjęła ... Zaczęli walczyć ... Cesarzowa go pokonała ... Miał zginąć ... Wtedy krzyknął "Paranoia". Wszystko zrobiło się ciemne. ... Kolejna rzecz którą widziałem było jak wyrywał rdzeń Eve. Kiedy go wyrwał śmiał się jak demon i odleciał w stronę Peity. To wszystko co wiem proszę pomóż mi.

-Add zrobił to wszystko ?

-Jeśli Add ... To Edward. To tak. Musimy wszystkim powiedzieć ... Musi zapłacić za to co zrobił/

-Chcesz skrzywdzić Add'a?

-Zniszczył i zabił całe królestwo. ... Musi zapłacić ...

On chce skrzywdzić Add'a. Nie ważne co zrobił musiał mieć w tym jakiś cel. Na pewno miał jakiś dobry powód.

-Zanieś mnie do wioski Pongo na granicy ... Naprawią mnie tam i zajmę się nim.

-Nie

-Nie ?? Musi zapłacić.

-... Nie skrzywdzisz mojego Add'a

(WYOBRAŹCIE SB ELESIS Z TAKĄ TWARZĄ)

 -ETERNAL FIRE- Wszystko wokół pochłonął ogień

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

-ETERNAL FIRE- Wszystko wokół pochłonął ogień. Ten mały śmietnik już dłużej nie żyje. Wszelkie ślady Add'a zostały zamazane.

-Elesis. Znalazłaś coś ???

-Elsword. Nie nic nie mam a wy ?

-Nie ... Boże Eve.(Aisha płacze, ale nie mam pomysłu jak to napisać)

-Co tu się stało ???? Elesis na pewno nic nie znalazłaś ??

-Nie. Wygląda na robotę demonów. Może w Peicie będą o tym coś wiedzieć.

-Masz rację *hlip* chodźmy tam szybko *hlip*

-Nie. Jesteś w okropnym stanie. Elsword zostań z nią ja pobiegnę przodem.

-Dobrze. Siostro uważaj na siebie.

-Będę. Zobaczymy się później


AT*

Elsword i Aisha zostali w ruinach Serca. Elesis z kolei biegła w stronę Peity, ale kiedy tylko upewniła się, że jej już nie widzą wyjęła z kieszeni skrawek ubrania Add'a i powąchała go(OMG CO JA TU PISZĘ)

-Add. Nie ważne co zrobisz zawsze będę po twojej stronie.

*TERAŹNIEJSZOŚĆ*

Szybki przeskok do Add'a

Add*

-Bryyyy. Poczułem jakiś dziwny dreszcz na plecach. Skutki użycia PARANOI powinny już minąć. Co się ze mną dzieje ???



Noooo. Na dziś to tyle. Dzięki za uwagę i poświęcony czas. I przepraszam was. TO SIĘ ZACZYNA ROBIĆ CORAZ DZIWNIEJSZE. Zastanawiam się jakie osobowości będą mieć inne postacie. Taki mały bonus: napiszcie jakieś propozycja a może uda mi się je wcisnąć do opowiadania np. Rose(Nie znam jej wg)-tsundere.

Pozdrowienia

SEIP

Add DiE x Elesis BHWhere stories live. Discover now