Add DiE x Elesis BH

Część 12

Add*

  Yyyyyy. Znowu zaczynam czuć. Skutki utraty mocy w końcu ustępują.Ale ... Czemu mi tak gorąco. ??

Raven*

-Elesis!!!! Uspokój się!!!!!

-ZAMKNIJ SIĘ!!!!!

 Ta dziewczyna oszalała. Kiedy Lu powiedziała, że jest narzeczoną Add'a ciało Elesis pokryły płomienie. Ja już sam nie wiem co tu się dzieje. Głowa mi pęka. 

Najpierw pojawia się mała dziewczynka demon, potem jej pół-demon lokaj, którego wchłoneła. Potem Lu oświadczyła, że jest narzeczoną Add'a no i Elesis.

Elesis*

ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE

SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE SPOPIELE 

-ANCIENT

Add*

-ANCIENT

-ELESIS NOGA!!!!!- Kha kha kha kha. Wystarczyły te dwa słowa a ona już jest przy mnie, jest taka prosta

-Add. Już myślałam, że się nigdy nie obudzisz ... A teraz wytłumacz kim ONA jest i JAKIE relacje was łączą?

-Ona?-Obróciłem głowę w lewo i zobaczyłem Lu ...Shit.- To Lu. Znam ją i Ciela od wielu lat. Są dla mnie jak rodzina

-Jak mama, siostra czy ktoś więcej???

Auć. Zaraz odpadnie mi ręka. Już zapomniałem jaka ona silna.

-Ciel jest dla mnie niczym wujek a ona ... Jak pies

-ADD jak możesz tak o mnie mówić ??? JA JESTEM KRÓLOWĄ

 Kilkuset letni demon a zachowuje się jak mała dziewczynka.

-W takim razie dobrze. A teraz wszyscy sio z tąd- Elesis wypchneła Ravena i wykopała Lu za dzrwi po czym zamknęla je na zamek. Czerwonowłosa powli podszedła do łóżka i złapała mnie za ręke.

-Add. Przepraszam. Już dłużej nie wytrzymam. Już dłużej się nie powstrzymam. Add proszę .

Elesis pochyliła się do przodu i pocałowała mnie 

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.