Gdy zostaję sama w domu, zawsze mam bardzo dziwne pomysły i działania. Najczęściej albo mówię do siebie, albo śpiewam piosenki po rosyjsku lub japońsku. Lecz pewnego dnia chyba naprawdę coś mi odbiło.
Mina mojego psa, gdy patrzył na mnie w samej bieliźnie tańczącą kozacki taniec i śpiewającą "Kalinkę", była bezcenna.
CZYTASZ
Wattpad wyznaje
RandomWattpadowa wersja „wyznajemy" oraz „anonimowe". Publikujemy śmieszne i nieśmieszne wpadki z życia codziennego.