#5

1.7K 116 8
                                    

Fat_Mochi:
Minęły dwa dni
Nie pisałem, bo internetu nie było ;/
Masakra
A co do diety, to idzie okej
Nie kupuję nic nadprogramowego
Właściwie wolałbym nic nie jeść

Skinny Boy:
To nie jedz
Kto ci każe?

Fat_Mochi:
Czytałem o tym
Potem następuje napad
Albo zemdleję
A tego wolę uniknąć

Skinny Boy:
Ale cię doinformowali,  a ty wierzysz w te anorektyczne dekalogi
Słuchaj
Odpieprz się i ode mnie i od ProAny
Jak nie lubisz mdleć i nabijać sobie siniaków przy upadkach i ćwiczeniach, to tym bardziej odpuść

Fat_Mochi:
Dlaczego tak się upierasz, choć mi doradziłeś? Sam kierujesz się takim dekalogiem
Racja?

Skinny Boy:
Nie porównuj się do innych
Zwłaszcza do mnie
Jesteś naiwny
Jak my wszyscy tutaj

Nie mam ochoty przyczynić się do kolejnej śmierci /nie wysłano

Fat_Mochi:
W porządku, rozumiem, że nie masz ochoty niańczyć początkującego
Ale...mogę chociaż czasami napisać?
Niekoniecznie w sprawach odchudzania :c

Skinny Boy:
Nie, nie zaprzyjaźnimy się

Fat_Mochi:
Nie proponuję ci przyjaźni
Pisanie
Bez zobowiązań

Skinny Boy:
....
Rób jak chcesz

Fat_Mochi:
Dzięki, hyung 💕

Skinny Butterfly ||YoonminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz