Hejka!
Wstawiłam roździał, ale nikt nie odpowiedział na moje pytania.
A nie, przed chwilą ktoś odpowiedział, dlatego ten roździał jej dedykuje ;)
_Coral_Koralowiec_ dzięki i tobie trzeba zawdzięczać roździał, bo ty jedyna odp, ale nie powiem ci czy źle czy dobrze
macie kontynuacje bo i tak prawie nikt nie czyta tych wstępów i dopisek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~Time Skip rano
17:19(obecna godzina XD)
Patrzyłam w sufit, bo wiadomo całą noc nie spałam, troche się boję, że to nie było przewidzenie i że znowu coś planuje....
Tord-nie śpisz już?
[T.i]-wogóle nie spałam
Nadal patrzyłam w sufit, ale po chwili spojżałam na Torda, widać było, że się martwi.
Tord-dlaczego?
[T.i]-tak jakoś...
Tord-to się teraz połóż
[T.i]-nie dzięki, nie chce mi się spać
Bo i tak nie zasne...
Wstałam z łóżka i poszłam do łazienki. Spojżałam w lustro i widziałam, że o dziwo nie mam worów pod oczami, wyglądało jakbym spała z 9 godz. Ubrałam się w [U.k](Ulubiony kolor XD) T-shirt z [I.u.k](Inny Ulubiony Kolor XDDD) sercem, naktórym był [I.u.k] napis Bff
kupiłam sobie niedawno te bluzkę z [I.p](imie przyjaciółki) ubrałam też krótkie czarne spodenki. Wyszłam z łazienki i podreptałam do kuchni. Zrobiłam sobie [U.Ś](Ulubione Śniadanie). Po mnie przyszedł Edd, po Eddzie Tord, po Tordzie Matt, po Macie Tom ze Stellą i też zaczeli jeść śniadanie.Edd-idziemy dzisiaj na plażę?
Reszta-ok
Po zjedzonym śniadaniu zabrałam rzeczy na plażę i wyszłam przed domek, wszyscy już tam byli.
Edd-w końcu, dobra chodźmy
Wszyscy szli z przodu, a ja za nimi z Tordem.
Tord-[T.i] no powiedz dlaczego nie mogłaś spać
[T.i]-nie
Tord-czy jako para nie powinniśmy sobie mówić wszystko?
Zamórował mnie tym zdaniem (autokorekta daniem XD), miał rację powinnam mu powiedzieć, alejawole nie. Spuściłam tylko głowe i teraz szłam patrząc na swoje buty. Tord dołączył do grupy, a ja później po nim. Szliśmy spokojnie, ale w pewnym czasie podeszła do naspewna Blondynka, miała jasne różowe pasemnka i była ubrana w pudrowo-różową bluzkę odlrywającą brzuch oraz krótkie spodenki koloru wyblakłego różu.
???-ej wiecie jak dojść na plażę(jakby co troche jest kawałek na plażę, więc nie widać gdzie ona jest, bo trzeba prześć przez średniej wielkości lasek)?
Edd-tak, właśnie idziemy,chodź z nami, a wogóle Edd jestem
???-Angelica(jeśli któryś z czytelników tak sie nazywa to można zmienić jej imie)
Edd-*wskazał na Toma* to kest Tom *na Stellę* To Stella *na Matta* to jest Matt *na mnie* to jest [T.i] * na Torda* a to Tord
Angelica-okej ^^
Całą drogę Angelica rozmawiała z Tordem, nie podobała mi się ona, gdy tylko go zobaczyła robiła do niego maślane oczy. Rozmawiała też z resztą, ale najwięcej z Tordem, chce ją zabić i nawet moge przyznać-jestem zazdrosna, ale wydaje mi się,czy Tord też miał iskierki w oczach jak ją zobaczył. Na tą myśl poczułam nieprzyjemny dreszcz. Całą drogę szłam sama, a gdy doszliśmy na plażę też byłam sama,zauważyłam, że w pewnym momencie Angelica namnie spojżała, ale nie tym swoim słodkim wzrokiem tylko to był wzrok nienawiści, mówiący ,,on teraz jest mój" poczułam wielką chcęć zabicia jej, ale nie mogłam. Szkoda.
Time Skip wieczór
19:26
Wracaliśmy z plaży, typowo Tom z Stellą, Edd z Mattem(żadnych shipów) i ta suka Angelica z Tordem. Ja szłam sama. Kiedy weszliśmy do domu poszłam do kuchni po chrupki(kto też je coś słodkiego gdy jest wkurzony?(ja nie zawsze jem coś słodkiego-mam różne metody)) zobaczyłam przez okno coś przez co poczułam, że coś we mnie pękło...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jak myślicie co zobaczyła[T.i]?
I polsat klasycznie, jakby co w Niemczech gdzieś niedługo, bo 2,5 kilometrów 😉
dobra no to tyle, bo i tak pewnie prawie nikt tego nie przeczyta, tKasmutna praw
629 słów(ale blisko do 666)
no i
Good bye😋
~CharaDreemurUT
CZYTASZ
Kocham cię ponad życie [Tord x reader] {Zakończone}
Fanfiction[To też wymaga poprawek] Kontynuacja ,,Takie Życie...[Tord x reader]".