XI

319 35 20
                                    

Hey!

Roździał Halloween będzie(tia wiem dawno halloween było) ale nie teraz no i pod koniec moje tłumaczenie dlaczego mnie nie było
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

8:36

Obudziłam się i pierwsze co zobaczyłam to nie był mój piękny sufit, tylko twarz(czyt.krzywy ryj XD) Torda.

Tord - wstałaś już?

[T.i] - Nie kurwa nadal śpię

Powiedziałam ironicznie, poniewaz zadaje głupie pytania

Tord - Eh... to chodź musimy pogadać

[T.i] - A mamy o czym?

Wstałam z łóżka i podeszłam do szafy wyjmując [W.u] (Wymyśl Ubrania XD(pomysłowość lvl. hard XD)), chciałam wyjść, ale Tord mnie zatrzymał łapiąc za ramiona i obrócił o 180°.

Tord - Angelica nic dla mnie nie znaczy

[T.i] - Jakoś ci nie wierzę, a teraz mnie puść

Chłopak posłusznie puścił mnie, a ja poszłam do łazienki się przebrać. Kiedy załatwiłam poraną rutynę udałam się do wyjścia i pokierowałam się do wyjścia, założyłam buty i poszłam do domu który remontuje i dzisiaj zabrałam się za malowanie. Poszłam do sklepu i kupiłam jakieś ładne kolory farb, pędze i takie tam.

Time Skip

Cały dom w środku pomalowałam i teraz malowałam na zewnątrz, nagle usłyszałam głos

??? - Nie potrzebujesz pomocy?

Odwróciłam się i zobaczyłam blondyna z brązowymi oczami i dość jasną cerą w ręku (trzymał nóż kuchenny PRZECINEK) miał telefon, który schował do kieszeni.

[T.i] - nie dzięki, poradzę sobie i już kończę

Nie chciałam od niego pomocy, nie ufałam nieznajomym.

Dokończyłam malowanie domu i poszłam do przestrzeni za domem, trzeba tu coś posadzić, drzewo? i postawić ławkę i do tego jakieś kwiatki...

Time Skip

Po kilku godzinach przesiedzianych w necie zamówiłam już meble, ławkę i znalazłam niedaleko sklep z roślinami. Spojżałam na zegarek 22...Edd mnie zabije...

Szybko wyszłam z domu i go zamknełam po czym szłam do domu, zauważyłam jakiś typów ubranych na czarno idących za mną.

W pewnym momencie wepchneli mnie w jakąś ciemną uliczke, kurwa...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Okej, wienc nie było mnie, bo






znalazłam drugą połówkę dużo piszemy, rysuję, szkoła, kartkówki i takie tam, chora jestem no i chyba tyle

to...

Ktoś sie wogóle cieszy, że wróciłam? :3

335 słów

do następnego!

~CharaDreemurUT

Kocham cię ponad życie [Tord x reader] {Zakończone} Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz