Niektórzy na ważne wydarzenie szykują się kilka dni i są przygotowani na każdą ewentualność.
Jak to jest, że ja zawsze szykuje się na osatatnia chwilę?Rano spałam.
W południe spałam.
Ok godziny 14 się obudziłam.
Powoli poczłapałam do kuchni i wypiłam dużą ilość kawy, oglądając w tym czasie program rozrywkowy.
Ok godziny 15 dostałam wiadomość:
Jimin: Pamiętaj, że już za 2 godziny podjadę pod twój dom. Będziesz musiała wyjść od razu, bo już o 18 zaczyna się uroczystość, a odbywa się ona poza miastem.
Nagle zerwałam się na równe nogi, tak jakbym nagle wytrzeźwiała.
Pobiegłam do łazienki i wzięłam prysznic, a następnie pożądanie wysuszyłam włosy.W dalszym ciągu przygotowań do wyjścia kilka razy coś upuściłam czy oparzyłam się prostownicą.
Ale udało się! Już o godzinie 16:50 byłam w 100% gotowa do wyjścia.
Jimin podjechał pięknym, czarnym I ogromnym samochodem. Wyglądał trochę jak limuzyna mini z kierowcą.
- Będziesz pić? - zapytałam wsiadając do pojazdu i zatrzaskując za sobą drzwi - Czemu mamy kierowcę?
-Jest to po prostu dużo bardziej wygodne i w razie czego, gdybym właśnie pił alkohol, takie rozwiązanie jest całkiem przydatne. - dał znak kierowcy, aby ruszał i zwrócił swoje spojrzenie z powrotem na mnie - Jestem gotowy na każdą ewentualność. - uśmiechnął się zadziornie - Wynająłem też fajny apartament... - poczułam, że robi mi się gorąco - ... na wypadek gdybym był bardzo zmęczony i nie miałbym siły na powrót do miasta.
-Rozumiem. - przytaknęłam jedynie I spojrzałam za okno.
Czemu jestem taka głupia i jeszcze robie sobie nadzieję?
Odrzucił mnie!
Czułam, że mnie pragnie, ale on po prostu odmówił.Musimy oboje przebrnąć przez ten wieczór, a później stracimy jakikolwiek kontakt.
Tak.. to dobry pomysł.
Wiem, że jeśli nadal będę go widzieć to moje uczucie będzie rosnąć każdego dnia. Nie mogę tak żyć.
Ze względu na to wybaczyłam tak szybko Jinowi.
Wiem co czuje.
Tylko on miał dużo dużo gorzej.
Podziwiam go, ale ja nie jestem aż tak silna jak on.
Nie wytrzymam i w pewnym momencie zniszczy mnie to.~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hi!
Mam nadzieję, że wszystko ok
Bye bye!
CZYTASZ
Zaczarowana przez NIEGO ~Jimin~
FanfictionImpreza + alkohol = ?? Co zrobiłabyś budząc się w obcym mieszkaniu? I to nieznajomego mężczyzny? Nie pamiętając prawie niczego z ostatniej nocy... A niestety (bądź stety) właściciel owego mieszkania jest nieziemsko przystojny. Twardy orzech...