Czy Walentynka
bez własnej walentynki
ma sens?
Niech te myśli idą precz.
Po co imiona sens mają
skoro go nie nadają?
Po co się nazywać?
To egoistyczny znak.
Choć jesteśmy, jak mak
to imion mamy bez liku.
Ale kto ich używa?
Przecież się nie liczą.
W życiu ludzi się kiszą.
Może numery?
Przepraszam, za późno.