Co to, sztylet w piersi sterczy?
Kto go trzyma? Kto go wbija?
Kto tak serce czyjeś męczy?
Kto osobę tą zabija?
Czy to jedna? Czy też wiele?
Czy jest smutna? Czy też śmieje?
Kto tak szczęście innego miele?
Kto łamie wiare, jak niemy wieje?
Kto ofiarą może być?
Kto cierpieć tak tu musi?
Kto tej krwi nie może zmyć?
Kto wśród nienawiści się dusi?
Co on zrobił? Czym zawinił?
Kim on inaczej mógłby być?
Czy oprawca z nim przypadkiem nie pił?
Czyje to serce ktoś musiał zbić?
Po co wiedzieć coś z tych rzeczy?
Po co myśleć? Po co skrzeczyć?
Po co to w kółko męczy?
Kto za spokój może poręczyć?
