Smutek ludu,
smutek wiatru.
Po co on im?
Dla bycia wewnątrz złym?Po co komu strach?
Co ludziom wręcza łach
i stają się samotni
oraz wewnętrznie biedni.Po co ludziom gniew?
By zawsze mieli monobrew?
Czy może zaburzone postrzeganie,
które ludzi łamie.Negatywne emocje,
to nie istnieje.
Jednak tak są postrzegane,
inaczej sam na środku stane.Lepiej czuć,
niż stracić wnętrza bród.
Bo woda rwąca bywa dla stóp
i hen daleko możesz już pruć.