*POV EDMUND*
- Rozejrze się za nim.- powiedziałam i odszedłem.
- Idę z Tobą. - mruknął Kaspian i ruszył za mną. Westchnąłem cicho.
- Eustachy!!- nawoływaliśmy to po imieniu, ale nie odpowiadał.
- Złoto...- szepnąłem widząc koryto pełne złota.
- Nie dobrze. - powiedział Książę. Zeszliśmy do koryta.
- To jego...o nie!- zobaczyłem jego ubrania. Zazeliśmy szperać. Biała bluzka, szare spodnie, brązowe buty bez sznurówek i stary notes. - Eustachy...- szepnąłem, a po moim pokoju spłynęła samotna łza.
- Przykro mi.- powiedział Kaspian ze współczuciem w głosie.
- Był jeszcze chłopcem, jak mogłem go zostawić? Co mogło mu się przytrafić? - zadawałem sobie pytania, na które nie znałem odpowiedzi.
- A tych stronach, wszystko. Nie jemu pierwszemu. To lord Oktezian trzeba znaleść jego miecz...- nie dokończył bo już w ręce miałem żelazo.
-W tym samym czasie na statku-
*POV ALICE*
Na okręcie rozległ się okropny hałas. Wszyscy drgneli.
- Co to za dźwięk? - zapytała Łucja. Drinian spojrzał w góry.
- Może to z wulkanu!- zawołała Gael widząć wybuch ognia na choryzącie.
- Właśnie obawiam się się nie. Wszystkie ręce na pokład! - wydał rozkaz. - Łucznicy! Na stanowiska!
Nagle w naszym kierunku zaczęła lecieć ogromną bestia. Smok. Łucznicy stawali po kolei obok siebie przy barierę i oddawali strzały. Na statku ponował haos. Mimo rozkazów Driniana nikt nie wiedział co ma robić.
- CO ON ROBI?!- Krzyknęła przerażona Łucja przytulając do siebie mała Gael.
- Uciekamy!- krzyknął ktoś. Panika była ogromna.
- Próbuje złamać maszt! To nie dobrze.- powiedziałam do dziewczyn.
- Utrzymać pozycję!
Ryczypisk wsią sprawy w swoje malutkie łapki i zaatakował smoka, który już po chwili odleciał zostawiając nas w spokoju.
*POV KASPIAN*
Uśłyszałem za sobą szemot skrzydeł. Odwróciła się i w ostatnim momencie schyliłem.
- Edmund! Uważaj! - krzyknąłem w jego stronę jednak Edek nie miał tyle szczęścia i ogromny smok złapał go ku górze.
I co ja mam teraz zrobić?
Najpierw Eustachy, a teraz Edmund.
I jak ja się wytłumaczę Łucji i Alice?
One mnie przecież zabiłą!
I do tego duetu dojde jeszcze ja!
Świetnie!
............................................................
Dzisiaj to już ostatni rozdział maratonu. Jutro wyjeżdżam na trzy dni więc kolejne rozdziały w poniedziałek.
CZYTASZ
Opowieści z Narni ~ Edmund Pevensie {1&2}
RandomCz. 1 Siostra księcia Kaspiana o imieniu Alice zostaje zamknięta przez Miraza w lochach. Książę niezdazył uratować młoszej siostry przed wyjazdem. To zadanie zestaje nadane Edmundowi przy próbie podbicia zamku. Cz. 2 Po dużo krótszym niż wcześniej...