***Katsuki Bakugo***
Wesoły spacer po korytarzu akademika przerwała ci podejrzana rozmowa.
-Ale to słodkie!
Usłyszałeś z pokoju Ashido.
-Zamknij się?
-Spokojnie Bakugo.
Tym razem głos należał do Hagakury i parę innych chichotów, stwierdziłeś że w pomieszczeniu muszą być wszystkie dziewczyny z twojej klasy. Przykucnąłeś przy drzwiach i faktycznie znajdowały się tam dziewczyny z twojej klasy, wszystkie otoczyły Katsukiego i zadawały mu tysiąc pytań.
-Chcesz mu powiedzieć o swoich uczuciach?
Padło kolejne pytanie przez które wszyscy się uspokoili.
-No chyba idiotko, po chuj miał bym do was przychodzić w innej sprawie.
Przewróciłeś oczami słysząc w jaki sposób wypowiada się blondyn, ale nie teraz to było najważniejsze. Kto jest wybrankom Kachana? Właśnie na to pytanie musiałeś znaleźć odpowiedź.
-Może zrobimy pseudo imprezę i powiemy tylko mu, w ten sposób pójdziecie na rankę.
Zaproponowała Tsuyu ale Katsuki spławił ją samy spojrzeniem.
-Nie możesz mu powiedzieć w prost?
Momo wydawała się niezbyt przejęta tak jak reszta dziewczyn, jako jedyna siedziała spokojnie i nie piszczała jak syrena radiowozu.
-Oszalałaś to mój najlepszy przyjaciel.
Erjirou? To musi być on. Zacząłeś robić w głowie zakłady z samym sobą.
-Nie przesadzaj (I/N) na pewno cię nie spławi albo nie wysimieje.
Właśnie w tym momencie cię zatkało, chwila minęła nim uświadomiłeś sobie że osoba w której się zauroczyłeś odwzajemnia twoje uczucia . Zanim dokładnie wszystko sobie poukładałeś jedna ze znajdujących się w środku osób otworzyła drzwi przy okazji uderzając cie nimi w twarz.
-(I/N)-chan!
Krzyknęła Uraraka po czym klepnęła cię w ramie przez co nie podlegałeś już prawu grawitacji Wepchała cie do pokoju po czym sprawiła że wylądowałeś twarzą na podłodze.
-Podsłuchiwałeś.
-Może.
Odparłeś wpatrując się w blondyna stojącego po drugiej stronie pokoju.
-I wszystko słyszałeś!
Krzyknęła dziwnie podekscytowana Mina.
-Większość.
Twoje słowa sprawiły że Katsuki wyglądał jak by miał zaraz wyskoczyć przez okno nie opodal.
-Bakugo.
Na dźwięk swojego nazwiska wypowiedzianego przez ciebie, odepchnął się od ściany i zamierzał wyjść ale szybko podniosłeś się i złapałeś go za kaptura od bluzy.
-Posłuchaj...
Chłopak najwidoczniej próbował się wytłumaczyć.
-Nie to ty posłuchaj, zamierzasz mi coś powiedzieć wiec zrób to jak mężczyzna i powiedz mi to prosto w twarz.
Przerwałeś mu z podłym uśmiechem na twarzy, twoja mina jak i słowa musiały go nieźle wkurzyć bo nabrał dużo powietrza w płuca.
-ZDYCH...
Znowu mu przerwałeś ale tym razem nie słowni a czynem, pocałowałeś go przyciągając do siebie a po pokoju rozniosło się "Aw". Zanim Katsuki zaczął kontaktować zacząłeś zwiewać, nie za bardzo miałeś ochotę na śmierci którą najprawdopodobniej chciał ci zaprezentować ten drugi.

CZYTASZ
Boku no Hero Academia // Scenariusz
FanficKrótkie opowiadania Postać x Reader z Boku no Hero Academi. UWAGA!!! Pisze z perspektywy chłopaka, więc będą to shipy typu boyxboy. Nie lubisz, nie czytaj. (To mój pierwszy scenariusz więc sorry za pomyłki, czy coś).