Dziewczyna która jest wredna, nie miła, jest jaka jest i się z tym nie kryje. Rządzi szkołą, nagle pojawia się chłopak który zakochuje się w dziewczynie, czy to ją zmieni? Czy on będzie próbował ją zmienić?
Weszłam na stołówkę z Lisa, zauważyła nas Jenny podeszła do nas, usiadłyśmy do stolika i zaczęłyśmy jeść. -Dziewczyny muszę wam coś powiedzieć- zaczęła Jenny -No dawaj- powiedziałam uśmiechnięta -Dzisiaj jest impreza, takie ognisko. Tylko jest haczyk -Jaki?- zapytałyśmy w jednym czasie z Lisą -Oooo razem- powiedziałam i uśmiechnęłam się do dziewczyny -Organizują Bts- powiedziała Jenny a mi minął zrzedła -Nie idziemy- powiedziała poważnie Lisa -Czemu?- zapytała Jenny -Bo nie -Ej Lisa co jest?- zapytałam i położyłam głowę na ramieniu dziewczyny -Podoba mi się Jungkook- powiedziała smutna dziewczyna, a ja ją przytuliłam -Wiesz że masz szansę, jesteś piękna, mądra i ej no spójrz na siebie lepszej nie ma- powiedziałam a ona się uśmiechnęła. Dziewczyny gadały a ja postanowiłam wejść na grupę tej imprezy Dzisiaj o 20 czekamy
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-O kurde, patrzcie!- od razu pokazałam to dziewczyną, a Lisa na widok zdjęcia się rozpłynęła -Piękny- powiedziała rozmarzona dziewczyna, a ja zaczęła się śmiać z Jenny -Kto taki piękny?- usłyszałam głos za plecami i ktoś pocałował mnie w głowę, tą osobą był nie kto inny jak głowa Bts -Hej nie rozpędzasz się? Nawet nie wiem jak się nazywasz- powiedziałam i szybko się obróciłam -No tak laleczko, jestem Yoongi, ale mówią na mnie Suga. A twoje imię piękna?- zapytał Suga, chciałam odpowiedzieć ale nie zdążyłam ubiegł mnie Jungkook - No kurwa nie wierzę Suga romantyk, takiego nie widziałem- chłopka zaczął się śmiać a Suga trzepnął go w kark -Morda! Wracając do ciebie jak?- zapytał spokojny chłopak -Risa- powiedziałam -Ładnie, ale to serio twoje imię?- zapytał chłopak -Nie tak na mnie mówią- powiedziałam i odwróciłam się -W takim razie do zobaczenia Risa- chłopak pocałował mnie w policzek a ja siedziałam jak słup -Risa!!- krzyczały dziewczyny -He? -Jeszcze tak spokojnie nigdy do żadnej sprawy nie podchodziłaś, a tym bardziej do pocałunku- powiedziała zszokowana Jenny -Wiem, ale to było dziwne- powiedziałam trzymając się za policzek -Zakochałaś się?!- zapytał dziewczyny -Baka!!!! Jasne że nie! Albo.... Nie!- powiedziałam lekko wątpiąc -Ok- powiedziały i zaczęły się śmiać -Co!!!!- zdenerwowałam się a ona dalej się śmiały -No nic- powiedziała Lisa Czekałam do końca dnia na kolejne spotkanie z nim... Znaczy na imprezę!
