Risa&Suga para a może wrogowie?

8

Dzisiaj miał być festiwal sportowy każdy mógł wziąć udział, chciałam na niego iść. Już umówiłam się z dziewczynami więc nie będę sama. Poszłam do parku gdzie od razu odnalazłam dziewczyny, usiadłyśmy na ławce i postanowiłyśmy zapalić po jednym i wziąć udział w zabawie, nagle ktoś zabrał mi papierosa
-Co jak co, ale palić to ci nie pozwolę- powiedział Suga i pocałował mnie w usta
-Miałeś mnie nie zmieniać...
-Nie zmieniam, lecze- powiedział chłopak i pociągnął za sobą- Dziewczyn porywam nią
-Jasne- powiedziały razem a ja wynierzyłam je z byka, jak mogły mnie zostawić
-Zapamiętam to!- na moje słowa dziewczyny wysłały mi buziaka. Suga chciał wziąć udział w konkurencji dla par, polegała na tym że partner musiał utrzymać partnerkę w danej pozie, nie było łatwo. Raz musiał zrobić ze mną przysiady trzymając mnie z przodu a potem już trzymać z tyłu i zrobić to samo. Zajęliśmy drugie miejsce bo Yoongi stracił równowagę przy przekładaniu mnie 🤦🏼‍♀️
-Jak nam poszło?- zapytał się RM
-Poza tym że Risa wyglądała pięknie w każdej pozie a ty to spierdoliłeś swoim fajtpłactwem to spoko- na słowa mojego byłego zaczęłam się śmiać, dobrze mu powiedział
-Suga było w porządku- powiedziałam i pocałowałam chłopaka w policzek, chłopak złapał mnie za rękę i poszliśmy na spacer. Szliśmy przez las, była 17 a słońce zachodziło
-Misia? Kiedy doczekam się żebyś nie mówiła do mnie Suga ani Yoongi?- zapytał chłopak
-A jak mam mówić?
-Oppa? Albo kochanie- powiedział i się uroczo uśmiechnął, przez jego uśmiech zrobiło mi się ciepło na sercu. Zrozumiałam że kocham go jak nikogo innego