17

172 10 0
                                    

Siedziałam i nie rozumiałam o co chodzi, dlaczego on tak pobladł
-Oppa, kim jest Le?- zapytałam
-Nie ważne- powiedział zdenerwowany i wstał z krzesła prawie je wywracając, w porę złapałam je żeby nie było hałasu
-Risa Le była jego dziewczyną, znaczy bardzo go lubiła i nie widziała poza nim nic, on nie odczuwał tego co ona i chciał z tym skończyć, ale ona zaczęła robić sobie krzywdy i na siłę go przy sobie zatrzymywać. W końcu się otrząsnęła z naszą pomocą, ale Yoongi ma do niej żal- powiedziała mama Sugi
-Rozumiem... Pójdę do niego- powiedziałam i wyszłam na taras gdzie był chłopak. Stał tyłem ale widziałam że pali. Podeszłam do niego i objęłam go w pasie
-Spierdalaj! Mówiłem coś! To koniec, byłem z tobą z litości!- wykrzyczał chłopak, a ja nie wiedziałam co mam zrobić. Łzy wylewały się z moich oczu
-Kurwa wiedziałam po chuj się w tobie zakochiwałam!- krzyknęłam a wtedy chłopak się odwrócił
-Kochanie to nie o to chodzi- powiedział wystraszony chłopak
-Wiesz co jebe to- powiedziałam z łzawi i odeszłam
-Czekaj! Misia!- krzyczał chłopak, ale go nie słuchałam i wybiegłam z domu. Biegnąc minęłam mamę chłopaka i jego siostrę, pytały co się stało ale nie byłam skora do rozmowy i wyszłam. Poszłam kawałek dalej od domu, była tam duża skała na której usiadłam i obserwowałam niebo. Mój telefon nie przestawał dzwonić
-Nie zimno?- usłyszałam damski głos, odwróciłam się i za moim plecami stała siostra Sugi Tai
-Ujdzie- powiedziałam wypuszczając dym papierosowy. A Tai usiadła obok mnie
-Risa co się stało między tobą a bratem?- zapytała
-Nie wiem Tai, sama nie wiem- mówiąc to z mojego oka wyleciała pojedyncza łza, szybko ją przetarłam i odpaliłam kolejnego papierosa, tak mam jak się czymś denerwuje to dużo palce, dostaje bólu żołądka, wymioty, nerwobóle i inne
-A nie możecie się pogodzić? Tak będzie łatwiej, wiesz wyjaśnić to- powiedziała smutna dziewczyna
-Ale tu nie ma co wyjaśnić- powiedziałam ze smutkiem
-Ale wiesz że ona już tam była? Le była już w domu jak do niego poszłaś, minęłaś się z nią- powiedziała siadając obok mnie, a ja zrozumiałam że jego słowa miały być do niej, a nie do mnie
-Gdzie on jest?- zapytałam szybko
-W domu, pije...- powiedziała, a ja szybko się zerwałam i pobiegłam w stronę domu

Risa&Suga para a może wrogowie?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz