Risa&Suga para a może wrogowie?

26

Pare dni później
Przestałam jeść tylko pije, jestem tak chuda że nie potrafię już chodzić, nie chce jeść, wszystko przypomina mi tą sytuację
-Kochanie zjedz- powiedział Suga i próbował dać mi na widelcu kawałek kurczaka, ale ja szybko odwróciłam głowę mówiąc że nie chce.- Kurwa wolisz umrzeć?- zapytał ze złością, a ja spojrzałam na niego obojętnym wyrazem twarzy
-Może
-Nie mów tak misiu- chłopak przytulił mnie i pocałował- Chodź czas do lekarza.
Jechaliśmy do szpitala. W szpitalu każdy patrzał na mnie jak na dziwoląga, kości przebijały moja skórę, twarz była bardzo chuda, a ręce same kości
-Pani Larisa- powiedziała lekarka, a ja weszłam do gabinetu. Lekarz mnie badał
-Ma pani dużo blizn, jeżeli pani nie zacznie jeść nie będę mógł pomóc. Musi pani chcieć żyć a nie być do niego przymuszana- powiedział z powagą, a ja patrzałam na niego obojętnie- Pokaże pani sale- poszłam za nim. Wychodzą z gabinetu podszedł Suga i złapał mnie za rękę i poszliśmy
-Tu będzie pani leżeć- pokazał lekarz, a ja położył rzeczy.
-Nawet spoko nie?- zapytał Suga
-Jasne...
-Kochanie, przyjde jutro bo lekarz mówił żebym cię odprowadził i poszedł bo badania, pisz do mnie, kocham cię- chłopak pocałował mnie i poszedł. Przez te dni codziennie pisał do mnie Jungkook, wyznał mi miłość, ale powiedział że będzie na mnie czekał. Leżałam na sali coraz bardziej dobijało mnie wszytko co mnie otacza