Jak jedna wielka lawina,
Całe cierpienie ze mnie zmywa.
Nie chcę żyć wiecznie w bólu,
Wolę dążyć do jednego celu.
Niczym ogień wzniecać,
Chcę ci to obiecać.
Że dawne życie,
Oddaje w zużycie.
Chcę zabłysnąć nową radością,
By była życia mojego częścią.
By nadzieja była częścią mojej duszy,
I by dawne lęki trafiły do katuszy.
Daj mi zupełnie nowe, życie wesołe.
CZYTASZ
Ziarna Kawy
PoetryRozsypane niczym mak, Piękne, pachnące. Czując ich smak. Siedząc na łące. Maleńkie jak groch, Delikatne kruche, Obrócą się w proch. Ziarenka półsuche. Lekki smak ten gorzkawy, Zapach rozrzedzany, Tak, to właśnie ziarna kawy. ...