Czy pomożesz mi doszczętnie zrujnować moje marzenia?
Czy pomożesz mi zniszczyć wszystkie, radosne wspomnienia?
Czy pomożesz mi zawieść wszystkich, którzy na mnie liczyli?
Czy pomożesz mi zignorować tych, którzy mnie o coś prosili?
Czy pomożesz mi znów pogrążyć się w odwiecznym smutku?
Czy pomożesz mi odebrać myśli, które wołają do mnie „wyrzutku"?
Czy pomożesz mi zabrać uśmiechy z innych twarzy?
Czy pomożesz mi zniszczyć każdego kto o tym marzy?
Czy pomożesz mi odsunąć wieczne wyrzuty sumienia?
Czy pomożesz mi zmusić do tego co chcesz robienia?
Czy pomożesz mi znów stać się zupełnie sama?
Czy pomożesz mi, bym na wielki została zapomniana?
________________________________
Nienawidzę pisać smutnych wierszy, pod wpływem emocji, ale robię to odruchowo...
Może jak mi się polepszy, to napiszę coś weselszego.
Z góry za to przepraszam.
Lex
CZYTASZ
Ziarna Kawy
PoetryRozsypane niczym mak, Piękne, pachnące. Czując ich smak. Siedząc na łące. Maleńkie jak groch, Delikatne kruche, Obrócą się w proch. Ziarenka półsuche. Lekki smak ten gorzkawy, Zapach rozrzedzany, Tak, to właśnie ziarna kawy. ...