Jak codzień gdy się budzę co ranek,
Na twarz zakładam kolejną maskę,
A ona mi wiecznie wyświadcza łaskę.
Tym razem ubrałam tą, którą ostatnio,
Już o innej mi się nawet nie marzy,
Ponieważ na niej widnieje wizerunek mojej twarzy.
CZYTASZ
Ziarna Kawy
PoetryRozsypane niczym mak, Piękne, pachnące. Czując ich smak. Siedząc na łące. Maleńkie jak groch, Delikatne kruche, Obrócą się w proch. Ziarenka półsuche. Lekki smak ten gorzkawy, Zapach rozrzedzany, Tak, to właśnie ziarna kawy. ...