Rozdział 2

5.8K 288 27
                                    

Budzę się rano na gałęzi wielkiego drzewa. Otwieram moje niebieskie oczy i to co widzę przeraża mnie . Widzę ciało jakiegoś wilka ale wyczuwam że to alfa. Po chwili ten odwraca się w moją stronę i jego oczy zaczynają błyszczeć.
~to nasz mate-wyje moja wilczyca

O nie nie nie , nikomu nie mogę ufać , nie chce żadnych znajomosci.

~ja nie mam i nigdy nie będę mieć mate-mówię mojej wilczycy

-moja-odzywa się alfa tutejszego stada, jego oczy błyszczą .

Zawarczałam aby się sprzeciwić . Ale ten nic sobie z tego nie robił. Ja nie chciałam Mate . Musiałam uciekać . Wilk już chciał zacząć się wspinać , ale ja miałam inne plany . Utworzyłam okrąg z płomieni wokół jego aby ten nie mógł się poruszać . Moje oczy zmieniły się na barwę ognia a ja poczułam jak słabnę. Szybko zeszłam z drzewa i zaczęłam uciekać . Ostatnie co widziałam to zdezorientowanie w oczach mojego mate po czym znikłam za drzewami . Biegłam tak szybko jak tylko mogłam . Minęła godzina a moje łapy odmawiamy posłuszeństwa . Byłam zbyt wyczerpana . Wydrapałam się na pierwsze lepsze drzewo i zapadłam w sen.

Pov. Aron
Jak co dzień rano poszedłem pobiegać i uwolnić się od obowiązków alfy. Zmieniłem się w czarnego wilka pobiegłem w głąb lasu . Po 1h wyczułem obcy zapach. Pomyślałem że może to być jakiś intruz i ruszyłem w stronę zapachu. Na drzewie spał biały wilk który miał rude ucho . Wyczułem że to beta ale co ona ty robiła .
~to nasza Mate!-zaczął krzyczeć mój wilk
po chwili poczułem jej wzrok na sobie . Jej niebieskie oczy błysnęły a mnie przeszedł przyjemny dreszcz .
Po chwili mój wilk przejął kontrole
-Moja-powiedziałem , chodź wcale nie zamierzałem tego robić .
Jedyne co zobaczyłem w jej oczach to strach .
Miałem już 20lat i nie miałem mate. Moje stado było słabsze bez luny. Ale właśnie ją znalazłem . Chciałem wejść do niej na drzewo , ale nagle poczułam coś gorącego. Z każdej strony otaczały mnie płomienie , a oczy wilczycy zmieniły kolor na krwisto czerwony.
~goń ją-krzyczał mój wilk
~nie mogę , przecież dookoła mnie są płomienie!

Byłem zdezorientowany . Wilczyca zniknęła za drzewami. A ja byłem w szoku. Jak ona to zrobiła ! Dlaczego Uciekła ? Przecież poczuła więź. Wszystkie wilczyce się o mnie biją a ona wytwarza ogień i ucieka . Muszę się czegoś dowiedzieć o mojej mate. Pewnie już całe stado poczuło że znalazłem mate, ale ja mam wrażenie jakbym właśnie ją stracił . Zrezygnowany , stałem wśród płomieni.
Wysłałem wiadomość telekinezą do mojego bety aby szybko się zjawił i to najlepiej. Wiadrem wody.

-alfo co się stało ?-zdezorientowany beta patrzył na mnie uwięzionego w płomieniach . Po chwili wylał wodę a ja wydostałam się z okręgu .
-co to było alfo?-zapytał Derek mój zaufany Beta
-znalazłem mate...
-wiem , poczułem , to jej sprawka ?
-chyba...
-Od kiedy wilki noszą ze sobą zapalniczki ?-beta był w szoku
-ona nie miała kurwa żadnej zapalniczki ona była na drzewie ! Muszę ją znaleść , to moja mate, musisz mi pomoc Derek , ona uciekła !-krzyknąłem w stronę bety -nakaż całej watasze szukać białego wilka z rudym prawym uchem , już !- przerażony beta pobiegł zawiadomić wilki o misji , ja natomiast zacząłem biec za znajomym już zapachem .

Pov Shadow
Obudziłam się szybko bo słyszałam szelesty , wszędzie było pełno wilków , domyślam się że mnie szukają, pewnie z rozkazu alfy. Musiałam uciec z tego terenu , ale jak! Wszędzie były wilki.
Zeszłam z drzewa i zaczęłam uciekać jak najszybciej . Zobaczyłam za sobą wilka , prawdopodobnie omegę, który mnie gonił . Po chwili jednak go zgubiłam i dalej biegłam przed siebie.
Moja radość nie trwała długo bo za mną pojawili się dwie silne bety, które były coraz bliżej. Byli już prawie obok mnie . Bez namysłu zrobiłam duży  skok i odgrodziłam siebie od bet ognistą linią. Tamci gwałtownie się zatrzymali a ja biegłam dalej . Po 2h biegu nie miałam już siły . Wydrapałam się na drzewo , tak wysoko jak tylko umiałam . Byłam jednak dalej na terenie alfy , ale nie miałam siły dalej biec.

Pov Aron
Wszyscy szukają niebieskookiej od kilku godzin  , ale zniknęła . W końcu zrezygnowałem z poszukiwań bo wiedziałem że to ją tylko spłoszy . Okazało się że 3 wilki ją goniły . Najpierw omega , ale był zbyt wolny , a potem moje 2 bety Derek i Ethan .

-jak to jej kurwa nie złapaliście- krzyknąłem w kierunku bet
-byliśmy już bardzo blisko śle nagle zobaczyliśmy ogień iii... ją zgubiliśmy .

-nie jesteście w stanie jednego wilka kurwa dogonić !-cały się w środku gotowałem , w końcu znalazłem mate ale ona rozpłynęła się w powietrzu .
Nie rozumiałem , jak wytworzyła ogień , ale musiałem ją znaleźć .

~jak mogłeś pozwolić jej uciec!-krzyczał mój wilk
~wiesz co ona zrobiła z tym ogniem ?-krzyknąłem w stronę mojego wilka
~ nigdy wcześniej nie widziałem niczego takiego -powiedział mój wilk
~ myślałem że mój wilk ma mózg a tu proszę !-droczyłem się z moim wilkiem
~ musisz ją znaleść -krzyczał na mnie wilk
Wybiegłem do lasu, w poszukiwaniu mate...

————-
Podoba wam się ?
Komentujcie i gwiazdkujcie

Samotna wilczycaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz