29; nie okłamuje siebie

396 36 0
                                    

Louis

- Ładnie tu masz. - Uśmiechnąłem się.

Na początku myślałem,  że będę siedział przed domem czekając aż Niall wróci z randki,  jednak totalnie nie spodziewałem się,  że Harry zaproponuje bym przyszedł do niego.

- Już mówiłeś,  ale dziękuję. - stanął obok mnie opierając dłonie o biodra. -  Jesteś głodny? Albo chciałbyś coś do picia? - Spytał kątem oka patrząc na mnie,  co zauważyłem.

- Nie jestem głodny. - Powiedziałem cicho i wlepiłem wzrok w jasno brązowe panele.

Byłem cholernie głodny. Ale nie mogę dużo jeść,  bo nie wcisnę się w mój strój na zawody. Cóż,  trzeba się poświęcać, prawda? Poza tym muszę zrzucić kilka kilogramów.  Strasznie przytyłem przez ostatni czas,  a tak nie powinno być.

- Jesteś pewien,  Louis? Jesteś blady...

- To przez te światło... Nie wydaje Ci się. - Posłałem mu delikatny uśmiech.

- Louis, mówię poważnie. - Szepnął. - Jadłeś coś dzisiaj w ogóle? Rozumiem,  że dieta jest ważna... - Powiedział i uniósł lekko moją koszulkę, na co od razu ją naciągnąłem z powrotem. - Ale nie aż tak,   by było Ci widać żebra,  Louis. - Zmierzył mnie wzrokiem.

- Okej,  czasem zdarza mi się nie jeść,  ale dziś już zjadłem za dużo, więc nie jestem głodny.

- Wiesz,  że okłamujesz tym samego siebie? Ale jak chcesz. - Westchnął,  a ja usiadłem na kanapie w salonie.

- Nie okłamuje siebie.

- Tak, robisz to.

- Nie. - Mruknąłem.

- Dlaczego nie jesz? Wiesz,  że to ważne,  tak? Dzięki temu między innymi bierzesz energię.

- Energi to mam dużo....- Szepnął czując jak trochę kręci mi się w głowie.

- Mhm,  właśnie widzę. - Prychnął.

- Po prostu... Muszę się na chwilę położyć.

Wziąłem kilka głębokich oddechów i ułożyłem się na kanapie.

- Może wygodniej byłoby Ci na łóżku?

- Słabo mi... Nie wstanę... - Westchnąłem i już po chwili czułem jak jedną ręką obejmuje moje plecy,  a drugą kładzie pod moje kolana unosząc mnie w górę i niosąc,  jak myślałem,  w stronę jego sypialni.

- Przyniosę Ci wodę. - Szepnął i wyszedł z sypialni,  a ja czułem jak moje powieki powoli opadają.

^

szpuf0

teach me | larry Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz