#14

11 2 0
                                    

Ważne!
Przed przeczytaniem zapoznaj się z końcówką poprzedniego rozdziłu, ponieważ został zmieniony.

*Hirami*

- Musicie być w pełnej gotowości. W tym miesiącu w wielu krajach jest dwa razy większa liczba zjaw i demonów. To tylko kwestia czasu kiedy przyjdą tu i spróbują cię zabić. Zrobią wszystko by tego dokonać. W ostatnim czasie zjawy i demony przemienione w człowieka nauczyły się niwelować swój zapach co utrudnia nam wiele zadań - powiedział Rafael odkładając już setny telefon od magów z zagranicy.

- To było do przewidzenia. Opanowałam już każdy żywioł. Nie dam się zabić.

- Cieszę się z twojego nastawienia ale stwory wychodzące z otchłani są silniejsze niż były dotychczas. Przygotowywały się kilkanaście lat do wojny która zapewne nadejdzie. Jeśli posiądą twoją energie magiczną będą nie do pokonanania.
Tamte które spotykaliśmy były niczym w porównaniu z tymi które się pojawią. To był tylko przedsmak tego co będzie się działo.

*dwie godziny później*

Od godziny jestem w domu. Od godziny próbuje skupić się na jakiejkolwiek rzeczy. Chciałam odrobić zadanie ale nie potrafie nawet długopisu utrzymać.

Nie pokazuje im tego ale bardzo się boje. Jestem cholernie przerażona choć nie chcę tego.

Nie mogę racjonalnie myśleć gdy wiem, że w każdej chwili mogą przyjść po mnie zjawy.

Jestem silniejsza lecz nie pomoże mi to jak nawet teraz się boje. Jeśli dojdzie do starcia to sobie nawet nie wyobrażam ruszyć w ich kierunku.

Myśl, że w każdej chwili moge umrzeć jest przerażająca ale po namyśle też odrobinę emocjonująca, nagle z moich myśli wybudził mnie dzwonek telefonu.

-halo?-odebrałam nie patrząc na ekran.

-hej kochanie, zaraz będe w domu. Zwolniłam się szybciej z pracy.

- Stało się coś?-spytałam zaskoczona.

-Nie, szef mnie szybciej zwolnił i postanowiłam cię powiadomić. Zrobimy sobie taki babski wieczór.
W domu porozmawiamy.

Nie zdążyłam się nawet pożegnać bo od razu się rozłączyła. Nie powiem zaskoczył mnie jej telefon a raczej jej treść, zawsze dzwoniła by powiedzieć że wróci później.

Teraz muszę się tylko się uspokoić i czekać.

₩₩₩

Przepraszam że taki krótki ale nie mam w ostatnim czasie wogóle czasu.

Nie zrażajcie się do tego opowiadania historia się dopiero zaczyna...
❤⭐❤

Jej marzeniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz