ALAN
Iza zasnęła od razu jak przekroczyłem próg domu, była taka piękna, nie mogłem się napatrzeć.
Ruszyłem w głąb domu aby znaleźć sypialnie, chwilę mi to zajęło ale jak już ją znalazłem to postanowiłem że zostanę z moim szkrabem.
Położyłem ją na łóżku, zdjąłem jej buty oraz spodnie, bluzkę zamieniłem na moją która idealnie wszystko zakrywała po czym położyłem się obok w samych bokserkach i przykryłam nas kołdrą. Wdychając jej przepiękny zapach karmelu i mięty zacząłem rozmyślać...
~Jest nie uległy, stanowczy!
~Nie zna słowa litość!
~Agresywny!
~Wyprany z uczuć!
~Nieobliczalny!To wszystko to prawda, miało tak być. Jakieś uczucia okazuję tylko nie licznym ale moja kochana będzie czuła się jak księżniczka a ja będę jej księciem
Z tą myślą zasnąłem
IZABELLA
Czułam przyjemne ciepło rozchodzące się po moim ciele i jak coś przytula mnie do siebie. Nie zważając na to postanowiłam spać dalej.... Cholera! Otworzyłam oczy przerażona i zobaczyłam wielkiego alfę.
Wyglądał na szczęśliwego i miał tak sexownie ułożone włosy, stop iza o czym ty kobieto myślisz! Zła kobieta!
Może go zaakceptować? Wydaje się taki kochany... W tym momencie spojrzałam na jego ciało i aż mi gałki z orbit wyszły.
No bycie wilkiem ma swoje zaletyRzuciłam okiem na zegar który stoi na półce i wskazywał na godzinę 13.40 no to czas wstawać.
Wyswobodziłam się z uścisku Alf... Alana i podreptałam do kuchni zauważając że ten głupek mnie przebrał no świetnie...
Postanowiłam coś zrobić do jedzenia i padło na naleśniki. Wyjęłam potrzebne składniki i zaczęłam robić. Zostało parę jajek więc odstawiłam je okok lodówki żeby zaraz schować a patelnie dałam do zlewu po czym wyciągnęłam z szafki nową aby tamtą schować po umyciu
Usłyszałam chrząknięcie i odwróciłam się w stronę Alana.
Dzień dobry skarbie- oderwał się od ściany i chciał do mnie podejść
Szybko chwyciłam patelnię i wymierzyłam w jego stronę. Popatrzył na mnie zdziwiony a po chwili miał ten cwany uśmieszek na ustach
Zamierzasz tym się ochronić przed wilkołakiem? - zapytał naciskając na ostatnie słowo
A ty masz czym się obronić przed tą patelnią? -zapytałam tak samo ja on i uśmiechnęłam się
Zaśmiał się i chwycił opakowanie jajek
Ejj! -próbowałam się nie zaśmiać -Wielki alfa broni się jajkami? Oooo zpiłuje sobie kotek pazurki??- próbowałam troszkę go wkurzyć
W jednej sekundzie jajko leciało w moją stronę a ja zasłoniła się patelnią na której leżało przez chwilę i spadło na ziemię
Usłyszałam śmiech i sama się zaśmiałam po czym zaczęłam odbierać kolejne jajka póki jedno się nie wiem jakim cudem odbiło i rozbiło na głowie alfy
Zwiałam się ze śmiechu a wielki PAN i władca gromił mnie wzrokiem po czym sam się zaśmiał
Prosto, ostatnie drzwi na lewo- powiedziałam przez napad smiechu a Alan zniknął w mgnieniu oka
Posprzątałam walające się jajka i postawiłam naleśniki na dwóch telarzach po czym zabrałam się za jedzenie
Drzwi od łazienki się otworzyły i wyszedł z nich... Oł Em Dżi to istny bóg... Miał na sobie tylko sbodnie dresowe z pod których wystawała gumka od bokserek a jego włosy były w idealnym nieładzie lekko mokre
Zakrztusiłam się kawałkiem naleśnika na ten widok ale po chwili opanowałam sytuację
Smacznego -powiedziałam i odstawiłam swój talerz do zlewu aby później zmyć
Alan pochłonął naleśniki w expresowym tempie po czym podziękował i dał mi buziaka w policzek
Spakuj swoje najwaniejsze rzeczy i parę ubrań, po resztę przyjdą moi ludzie, id dzisiaj mieszaksz ze mną skarbie -powiedział i objął mnie w tali
Wyrwałam się na co cicjo warknął
No chyba nie! Nigdzie z tobą nie idę! A już na pewno mieszkać!! -mówię wściekła
Nie masz wyboru kochanie
jesteś M O J A !!- mówi uśmiechając się - spokój co chcesz sama no chyba że wolisz żebym ja to zrobił -mówi i całuje mnie w czoło -idź a ja zadzwonie po ludziNaburmuszona wracam do sypialni i zaczynam pakować wszystkie rzeczy, mam FOCHA drogi alfo więc nie licz na jakaś rozmowę przez kolejne godziny... Uśmiecham się podle i pakuję wszystko....
*************
Kolejny rodział, mam nadzieję że się podobał
Zostawiajcie ★☆ to pomaga a zwlaszcza jak się pisze dwie książki
Do zobaczenia wilczki 😉
CZYTASZ
Przeznaczona Alfie
WerewolfNOWA KSIĄŻKA! NOWI BOHATEROWIE! NOWE ODCZUCIA! NOWY POCZĄTEK! ZAPRASZAM! Historia o zwykłej dziewczynie pracującej za ladą i o Alfie którego przeznaczenie czeka w miejscu gdzie by się nie spodziewał... Zapraszam was na moją drugą książkę z serii o...