Rozdział 14

65 3 7
                                    

Cudownie było pływać pod wodą. Bawić się z tymi wszystkimi rybami. No i zabawa w berka z delfinami!!! To jest dopiero wspaniała zabawa.
Jedno machnięcie mojego niebieskiego ogona starczyło, aby dotrzeć w ciągu chwili w wymarzony zakątek. Żadna grota ani jaskinia nie miała tajemnic. Jedyne czego się bałam to rekiny. Ale ogon i kryjówka w glonach spokojnie pozwalała mi żyć w ich towarzystwie.
Spotkałam też wiele innych syren i syrenów. Byłam akurat z jednym z nich nad przepiękną rafą koralową.

Mijaliśmy wiele gatunków ryb i innych stworzeń, gdy nagle coś zaczęło wyciągać mnie z wody tak szybko, że nie zdążyłam się niczego ani nikogo złapać

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Mijaliśmy wiele gatunków ryb i innych stworzeń, gdy nagle coś zaczęło wyciągać mnie z wody tak szybko, że nie zdążyłam się niczego ani nikogo złapać. Gdy wynurzyłam się z wody nie mogłam złapać oddechu i oślepiło mnie światło.

Kolonijna miłośćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz