Randy forever

9

POV RYE
właśnie dojechaliśmy do Dublina to chyba była moja najlepsza podróż w życiu Andy'ego chyba też sadzac po jego uśmiechu, cały czas blondyn wypalał we mnie dziure przez co miałem ochote go pocałować , ale niestety przy chłopakach nie mogłem , właśnie wysiadamy z busa do naszego hotelu.

Jechaliśmy 10 minut aż w końcu dojechaliśmy na nasze miejsce docelowe ja miałem pokój a Andy' bo jacklyn chciało razem a mikey uznał że nie będzie przeszkadzał randy'emu za co w sercu sie ucieszyłem bo będe mógł pobyć sam z moim chłopakiem , idziemy właśnie pod odpowiednie drzwi , gdy już je znaleźliśmy odkluczyliśmy je i wsiedliśmy do środka , był to mały pokój w którym znajdowały sie 2 łóżka , jedna szafa i telewizor ,obok pokoju były drzwi do dość sporawej łazienki .
-Dobranoc - powiedział blondyn i opadł w butach na łóżko
- mam ci pomóc sie rozebrać - spytałem z uśmieszkiem
- jak chcesz - odpowiedział dosyć ospale , więc podeszłem i zacząłem  zdejmować z niego buty chwile później , gdy udało mi się wykonać wyżej wymienioną czynność zabrałem się za spodnie co było bardzo trudne bo blondyn znów założył na siebie najciaśniejsze rurki jakie miał
- Andy podnieś  swój szanowny tyłeczek bo inaczej nie zdejme tych spodni - chłopak wykonał moje polecenie i udało mi się go rozebrać oczywiście został w bokserkach żeby nie było
- idę pod prysznic - powiedziałem do przykrytego po same uszy blondyna
-to ja też ide - podniósł się obolale z łóżka i zaczął iść w stronę łazienki ja zaraz za nim , gdy byliśmy w pomieszczeniu odkręciłem wodę i zaczęliśmy się rozbierać oczywiście nie obyło się bez podgryzania wargi bo gdy zobaczyłem CAŁE ciało chłopaka zaniemówiłem , przez dobre 10 minut wpatrywaliśmy się w siebiew ciszy
- wchodzisz czy chcesz zdjęcie - w końcu się odezwałem
- idę - powiedział i dołączył do mnie po czym zaczęliśmy siebie myć w całkowitej ciszy , gdy już chciałem wychodzić zostałem złapany za ramie i popchnięty na zimną ścianę na co przeszedł mnie dreszcz po chwili Andy wbił się w moje usta robiąc tym samym zachłanny i namiętny pocałunek...
————————————————————————
Przepraszam za taki krótki , ale nie mam weny