siedemnastka

2K 323 15
                                    

nie taki drogi notesiku

jimin w końcu zgodził się mi pomóc (po siedmiu godzinach płakania i siedzenia w szafie)

więc następnego dnia wyszliśmy w nocy do pobliskiego lasu, tak żeby nikt w pobliżu domu nas nie zauważył (szczególnie jeongguk)

zaczęliśmy od jakichś prostych zaklęć, które w miarę mi wychodziły

dlatego posunąłem się o krok dalej i spróbowałem podnieść jimina nad ziemią

jednak to nie był dobry pomysł, ponieważ nie potrafiłem zbyt długo go utrzymać i wpadł dupą w krzaki

potem przez całą drogę powrotną musiałem nieść go na barana

z pamiętnika małego czarodzieja {kth . jjk}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz