drogi pamiętniczku
powiedziałem gukowi, że musimy poważnie porozmawiać
oczywiście, podstawiłem mu pod nosem herbatę, gdyby z wrażenia musiał się napić i o tym zapomnieć
ale on przypadkowo strącił kubek i wszystko wylał
eliksir ostatecznie się skończył, tak jak szanse na wyznanie moich uczuć :)
CZYTASZ
z pamiętnika małego czarodzieja {kth . jjk}
Fanfiction[zakończone] "drogi pamiętniczku czasami mam ochotę zabić jeongguka ale nie znam jeszcze zaklęcia na wskrzeszanie, więc nie mógłbym go potem ożywić :(" o Taehyungu i jego nieudanych czarach oraz Jeongguku jako króliku doświadczalnym {fluff; comedy...