drogi pamiętniczku
jeongguk chyba przecenił moje możliwości, ponieważ chciał, żebym wyczarował mu kota
gadającego cool kota, który potrafiłby latać i zmieniać kolory
a ja przecież nie potrafię nawet trzymać różdżki w ręce
no właśnie, ciotka soojoo dała mi coś w rodzaju patyka i powiedziała, że to różdżka, która powinna ułatwić mi czarowanie
ale wygląda wieśniacko i nigdzie z nią nie wyjdę
dlatego schowałem ją do jej szafki ze stanikami
i tak rzadko tam zagląda
CZYTASZ
z pamiętnika małego czarodzieja {kth . jjk}
Fanfiction[zakończone] "drogi pamiętniczku czasami mam ochotę zabić jeongguka ale nie znam jeszcze zaklęcia na wskrzeszanie, więc nie mógłbym go potem ożywić :(" o Taehyungu i jego nieudanych czarach oraz Jeongguku jako króliku doświadczalnym {fluff; comedy...