setka i jedyneczka

1.6K 296 81
                                    

drogi pamiętniczku

kiedy wracaliśmy wieczorem do domu, liczyłem, że dojdzie do czegoś więcej

ale on po prostu odwrócił się i odszedł!

dlatego ściągnąłem buta i rzuciłem mu nim w głowę

miałem już dość tych głupich podchodów

powiedziałem, że jest ślepym debilem i rzuciłem się na niego, nieudolnie go całując

wpadliśmy w kałuże i myślałem, że mnie odepchnie

ale on jedynie przyciągnął mnie do siebie i sam mnie pocałował

chyba się popłaczę ze szczęścia:')

z pamiętnika małego czarodzieja {kth . jjk}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz