7

2K 79 56
                                    

(pov suga)

Wiadomości z Soo bardzo poprawiły mi humor aż się chłopaki dziwili...

-co ty taki uśmiechnięty od tego telefonu wróciłeś- zapytał dociekliwy jimin

-nie twój interes-warknąłem 

-pewnie z DZIEWCZYNĄ pisał - powiedział V wyróżniając słowo dziewczyna

-możemy wrócić do tańczenia ? - zapytałem zirytowany

-ty to tańczenia chcesz wracać ? to nie nasz suguś- powiedział jimin 

-po pierwsze nie suguś a po drugie czy wy kurwa  w końcu przestaniecie ?  - zapytałem już BARDZO wkurwiony

-ej słownictwo - upomniał jin

(pov Soo) 

Szłam właśnie powolnym krokiem do sklepu ze słuchawkami w uszach aż nagle wpadłam w pewną osobę i upadłam na chodnik 

-patrz kurwa jak łazisz! -krzyknęłam do odchodzącego chłopaka a on się odwrócił i do mnie podbiegł 

-Soo...? ja przepraszam...-powiedział... suga?

-suga ? co ty tu robisz ? -zapytałam

-wyszedłem się przewietrzyć - odpowiedział z tego co widziałam to ze złością 

-z tego co widzę to wkurwiony jesteś- dopytywałam

- no może trochę-odpowiedział

-mhm ja już znam te twoje trochę-odpowiedziałam 

-dobra zmieniając temat gdzie idziesz ?- zapytał

-do sklepu bo lodówka pustkami świeci-zaśmiałam się 

Chwilę jeszcze pogadaliśmy do czasu gdy sugi telefon zadzwonił z informacją że musi wracać do wytwórni. Po pożegnaniu każde z nas udało się w swoją stronę. Gdy dotarłam do domu z zakupami zjadłam płatki z mlekiem a później oglądałam mało ciekawe dramy na zabicie czasu. Jedyne nad czym myślałam to gdzie są moi rodzice bo w zasadzie to nie widziałam ich od rana...i jak na zawołanie zadzwonił telefon tylko nie taki na który czekałam...


______________________________________________________________________


Hejka :) wiem że piszę coraz krótsze rozdziały ale możliwe że to się poprawi bo mam ferie ;)

Do następnego :)  C.D.N



Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Życie bez uczuć... | SUGAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz