Impreza

142 14 2
                                    

piątek

Właśnie wychodziłem że szkoły z Jiminem i pobiegł do nas Jungkook

- Księżniczko pamiętaj że dzisiaj impreza, napiszę Ci adres i godzinę w sms'ie - Powiedział patrząc na mnie z uśmiechem jednak gdy spojrzał na Parka uśmiech zniknął z jego twarzy

- Ta, tobie też wyślę - Powiedział lekcoważąco

- Mhm.. Ja już idę, bo zimno, pa - Powiedziałem

- Do zobaczenia - Odpowiedział Jeon

- Co on taki na mnie zły? - Spytał Jimin a ja wzruszyłem ramionami

~

Właśnie skończyłem się stroić, Jimin przyszedł do mnie wcześniej, bo obiecał że zrobi mi loczki, bo przecież tak dobrze mu szło na praktykach

Wyglądał niesamowicie, na pewno Yoongi zwróci na niego swoją uwagę

Wszedłem do łazienki a Jimin stał już tam z lokówką w dłoni

-Woow, Tae. Nie przesadziłem? Wyglądasz zbyt dobrze - A ja chciałem mu podziękować bo myślałem że daruje sobie komentarze

- Nie przesadziłem, mamo - Burknąłem, ten głupek zawsze "dbał" o to bym nie przesadził, bo przecież mogą rzucić się na mnie jakieś napalone zboczeńce

- Dobra, nie ważne. Siadaj - Poklepał krzesełko a ja zająłem miejsce

- Myślisz że na pewno dobrze wyglądam? Nie będę wyglądał głupio. Nie pomalowałem się brzydko? - Po chwili zastanowienia, przypomniało mi się że ja nie byłem jeszcze na takiej imprezie

- Taehyung wyglądasz zajebiście - Powiedział uśmiechając się do mnie w lustrze

~

- Nie jestem pewien czy chce tam wchodzić - Złapałem Jimina za ramię gdy już staliśmy pod domem Yoongiego

- Choć, spóźniliśmy się - Pociągnął mnie Park, jebany lubił imprezy, więc mnie nie posłucha

- No właśnie, powiemy że się nie wyrobiliśmy albo powiemy że zaspaliśmy przecież jest 23.03 - Chłopak westchnął

- To tylko 3min spóźnienia, chodź - Wszedliśmy do środka

Od razu po otwarciu drzwi czuć było alkohol i to tak bardzo, że już otwierałem drzwi spowrotem by wyjść

- Tae! Sam przecież chciałeś tu przyjść - Taa, gdyby on wiedział że dostałem za to żelki

- No dobra.. - Westchnąłem i ruszyliśmy w głąb domu, w którym było tak dużo ludzi, ale dom był równie duży, więc i tak było sporo miejsca

- Spójrz kto tu jest! Jennie i Rose - Pokazał na dziewczyny i zaraz do nich pobiegł

- Co za idiota - Próbowałem przecisnąc się przez tańczących ludzi, których Jimin ominął jakimś cudem

- Przepraszam - Wsytraszyłem się, bo uderzyłem kogoś przypadkiem w szyję

- Ooo Taehyung - Hahah jak zabawnie, musiał być to akurat Jungkook

School life¦Taekook[ZAWIESZONE] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz