Tańce

119 17 2
                                    

poniedziałek

Nasze chore dzisiejsze lekcje dobiegły końca, jednakże przecież ja i Jimin zapisaliśmy się na tańce

Ruszyliśmy w stronę hali, w której zazwyczaj mamy wf lecz tym razem przybywamy tu w innych "interesach"

A mianowicie na tańce

~

*Jungkook pov*

Wlecieliśmy z Yoongim, Kaiem i Hyunjinem na widownię

Pośmiejemy się z tych idiotów, którzy będą tańczyć

- Ej a to nie przypadkiem ten twój Taehyung? - Spytał Kai a ja przyjrzałem się wszystkim tam zebranym

Czyli tak 5 osobom plus nauczyciel

I faktycznie ujrzałem tam niebieską czyprynę Tae

Oczywiście był tam z tym jebanym krasnoludem Jiminem

- Rzeczywiście - Uśmiechnąłem się lekko, to sobie popatrzę jak rusza się moja ślicznotka

Po paru minutach włączono muzykę, tych całych Chińczyków z gej popu

Nauczyciel pokazywał im jakieś ruchy, a oni po nim powtarzali

A Taehyungowi szło to tak perfekcyjnie że japierdole, bo jest tak kurwa zgrabny

Przecież wiadomo że Jeonowi Jungkookowi nie podoba się byle kto

Ten cały nauczyciel powiedział że jutro na lekcji będą tańczyć parami

Aż się kurwa z krzesła podniosłem

- Yoongi zapisujemy się na tańce - Posłałem chłopakowi uśmiech

- Co? Chyba ciebie pojebało, spierdalaj - Parsknął śmiechem

- Mnie jeszcze nic nie jebało śmieciu,,więc zamknij ryj pedale i się zapisujemy - Spiorunowałem go wzrokiem, a bynajmniej taki miałem zamiar

~

*Taehyung pov*

Przed chwilą skończyliśmy lekcje, Jimin cały czas zapewniał mnie że te debile byli na widowni

Ja wolałem tam nie patrzeć i udawać że ich nie widzę

Czekałem pod szkołą na Parka, bo wepchał się w kolejke do szatni i pani to widziała, więc kazała mu iść na koniec

A kolejka jest trochę długa

Drzwi od szkoły się otworzyły a ja głośno westchnąłem

- W końcu! - Jednak ku mojemu zdziwieniu ze szkoły nie wyszedł Jimin tylko ten pojeb Jungkook

- Czekałeś? - Uśmiechnął się do mnie

- Czekałem na kogoś na kim mi zależy, więc nie na ciebie - Uśmiechnąłem się ironicznie a ten burknął

- Tak w ogóle... Coś nie wyszło z tym uderzeniem mnie piłką, co? - Jebany ogarnął, spojrzałem na starszego, który patrzył na swoje paznokcie z tym fałszywym uśmiechem

- Czego ty chcesz? - Zirytowany już stojącym obok chłopakiem spytałem

- Ja? Chcę byś przestał się na mnie gniewać. Przecież takiego nie zrobiłem, chyba to dobrze że okazało się to nie prawdą?!

- Nic nie zrobiłeś!? Nic nie zrobiłeś?! - Zacząłem podchodzić bliżej krzycząc przy tym na niego - Zrobiłeś że mnie idiote! Nie masz pojęcia jak ja się wtedy czułem! - Byłem dosłownie przed nim i patrzyłem mu w oczy

*Jungkook pov*

Byłem z nim teraz tak blisko

W końcu po tych dzisiejszych 6godzinach znów mogę do niego tak podejść

Złapałem go pod pośladkami i podniosłem do góry. Posadziłem go na barierke na samym początku schodów

Chłopak spojrzał przerażony za siebie i widząc tak dużą odległość złapał mnie mocno za szyję i przymróżył mocno oczka

- Co ty robisz?! Puść mnie! - Wystraszony złapał mnie jeszcze mocniej

- Teraz mnie wysłuchasz? - Powiedziałem spokojnie trzymałem go mocno w talii i stałem pomiędzy jego nogami

- Nie zrobiłem tego by zrobić z ciebie głupka, chciałem być tylko bliżej z tobą - Patrzyłem na chłopaka ze smutkiem

- Puść mnie proszę - Otworzył powoli oczy patrząc na moją twarz

Kolejna rzecz do zapamiętania, Taehyung ma lęk wysokości

Ściągnąłem go z barierki i postawiłem go spowrotem na ziemię

- Ekhem - Przerwał nam ten mały Jebany Jimin

- O boże znowu ty? - Westchnąłem a Tae złapał go za rękę i zszedł z nim ze schodów

°°°°°°°°
Hejka
Mam nadzieję że się podoba
Miłego czytania
Pozdrawiam!❤️

School life¦Taekook[ZAWIESZONE] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz