Dyrektor- Wiem jesteście zdziwieni! Ale tak! Te osoby, zmieniły los naszej wspaniałej szkoły! Podziękujmy !!:
- Ashley Campbell
-Larry'emu Johnson'owi
-Todd'owi Morrison'owi
-Sal'owi Fisher'owi
Pomimo bójek Sally'ego z Travisem i rozbicia szyb w pokoju nauczycielskim sprawił że problemy innych uczniów znikły, zachowywał zimną krew, i był idealnym przyjacielem dla każdego. Pomagał wszystkim uczniom i nauczycielom w różnych rzeczach.
W takim razie wszystkie osoby z najlepszymi ocenami dostają książki, dyplomy i breloczki. A nasza 4 wspaniałych uczniów dostaje wspaniały opłacony kupon na dwutygodniowe wakacje!!
Uczniowie- Coooooo!!!!!!!!???????
Sal- Wow... on naprawdę kocha tą szkołę że nam wakacje w nagrodę zafundował XD
Larry- Tak XD ja coś bierzemy razem pokój, no chyba że nam nam razem wcisną. Dawno u siebie nie nocowaliśmy, to będzie idealna okazja
Sal- Tja... Tylko ostatnim razem obudziłem się z pastą na ryju i różowymi włosami
Larry- Ojoj no napiliśmy się troszkę no, przecież farba zeszła po 2 tygodniach a pasta do zębów to pasta... ona zeszła
Sal- Ona była we włosach, a farba była źle dana i były niebieskie śkuty widać jełopie
Larry- XD
Todd- nie gadajcie XD
Ash- Nom xD bo was zaraz uczniowie rozszarpią
Larry- A czemu nas?
Ash- Bo my mamy wzorowe oceny a wy mieliście wszystko w dupie i rozjebaliście pół szkoły
Sal- Ehem ehem nie ja rozwaliłem okno tylko piłka tak? To jej wina nie moja przecież >:c
Ash- Sal znów przypominasz księżniczkę
Sal- Oj focham się -_- nie odzywajcie się do mnie i nie wiem kiedy mi przejdzie
Larry- Ashley to rzesz se teraz przejebała
Ash- No Saaaaaaaal przepraszaaaaaaaaam
Sally- Ne >:c
Todd- Panie dyrektorze, a można zabrać dodatkowe osoby??
Dyrektor- A kogo Todd'dziku chciał byś wziąć ??
Todd- Mojego chłopaka, będę za nim tęsknił i w ogóle...
Dyrektor- Oczywiście kochanieńki ^^
Todd- Dziękuję
Dyrektor- Więc poprosimy jeszcze Neil'a! ^^
Neil - *zaciech*
Nasi uczniowie musieli jeszcze zostać po godzinach w szkole, ze względu na to że rodzice musieli przyjechać pogadać o wycieczce, musieli obczaić terminy i co zabrać. Ogółem Jak Gdzie Kiedy.
Zajęło im to jakoś godzinę. Wyszło na to że jednak jadą do Kostaryki. Jadą za około tydzień, tak jakoś 1 lipca.
Time skip~
Ash- To co Sal już jest okej?
Sal- >:c
Ash- Ojeju jej no przepraszam, nie jesteś żadną księżniczką
Sal- >:c
Larry- *na uszko do Ash*
Ash- Sal, przepraszam... Wezmę cię pogłaskać świnki Norberty, okej słonko??
Sal - -_- dobrze, przebaczam, idziemy, ale najpierw chodźmy na lody, okropnieeeeeeee jeeeeeeeest ciepłooooooooooooo
Ash- Wolę iść na gofry ...
Sal- LARRYYYYYYYYYYYYYYYY POGAADAAJ Z NIĄĄĄĄĄĄĄĄĄ ;______;
Larry- Dobrze księżniczko XD
Sal- chcesz sie bić -_-
Larry- Ash zrobimy tak. Ja i Sal pójdziemy na lody a ty i reszta pójdziecie na gofry ^^ spotkamy się na rynku pod kościołem
Todd- GOFRY!!!!!!!!!!
Ashley- GOFRYYYY!!!!
Neil- GORFYYYYYYYYYYYYY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Sal- Lody lepsze -_-
Larry- No chodź * pociągnął Sal'a za rękaw, co wyglądało jak by go chwycił za rękę*
Ash- * piszczy w duchu*
Neil- * Napad słodyczy*
Todd- *krwotok i piszczy w duchu*
CZYTASZ
Księżniczka z bliznami - Sal x Larry
RomanceKoniec roku szkolnego, ostatni dzień studiów. Sal i jego przyjaciele pomimo możliwej rozłąki, która ich czeka na pewno znajdą czas dla siebie, może wybiorą nowe ścieżki w życiu bądź poznają miłość życia. Interesuje cie to wydarzy się z przyjaciółmi...