Dziewczyny, które zamknęły się z Larry'm wydały się dość dziwne dla klientów Mc Donalda, jednak jakoż iż byli strasznie zboczeni olali tą sprawę pozwalając na dokończenie ich prywatnych spraw, w spokoju i na osobności.
Larry- To co chcesz wiedzie?
Susa- Czy go kochasz ^^
Larry- Oczywiście że nie to mój brato-przyjaciel !!
Ash- Wiesz o tym że ona wie że ja wiem bo ty wiesz... wiesz?
Larry- Co kurwa?
Susa- JA WIEDZIEĆ ŻE TY KOCHAĆ SAAAL, rozumieć te proste zdanie ?
Larry- Jezu dobra.. kocham go.... bardzo.... ale tak... bardzo bardzo... *zarumienił się*
Susan- Co ty na to żebym was jakoś spiknęła ??
Larry- Chciał bym ale on nie jest gejem kurwa.... aktualnie dociera do mnie że spierdalam sobie życie, wiesz?
Susan- Domyślam się, ale nie dramatyzujmy, przecież będzie dobrze, pogadam z nim jakimś magicznym sposobem, a uwierz mi mam ich sporo ^^
Larry- eeee na przykład?
Susan- Więc wprowadzę go w rozmowę, zacznę z nim gadać na spokojnie, nagle magicznie dojdzie do rozmów o tematyce miłosnej, jak będzie zarumieniony lub coś w tym stylu spytam się go co się stało, zrobię Lenny face jak nie odpowie, powiem mu że znam już prawdę, on się zestresuje, popatrzę mu głęboko w oczy i spytam się "Larry...?". Mówię ci wszystko się uda ^^
Larry- W sumie możesz spróbować... tylko jak się nie uda... jednym słowem #depresja
Susa- Spokojnie uda sieeeee ja to wiem ^^
Ash- Dobra chodźcie już bo zaraz wezwą ochronę
Cała trójka wyszła zadowolona z toalety, oczywiście dziewczyny pierwsze a Larry po nich, gentleman ( XD). Kiedy Larry otworzył drzwi do wyjścia zawołała go jego stara koleżanka ze szkoły Karolina, była z dzieciakami na mack'u.
Karolina- LARRY!!! CZEŚĆ!! NIC SIĘ NIE ZMIENIŁEŚ *lenny face*
Larry- Haha a ty nadal tak zboczona jak kiedyś iks de
Karolina - I jak tam ci życie leci? Nadal malujesz? *lenny face*
Larry- A dobrze, i tak nadal maluje ^^ widzę że dorobiłaś się dzieci
Karolina- Tak ^^ Nick i Jaen
Larry- Ładnie
Karolina- A ty masz tam już jakiegoś *kaszl* BOJSA? *lenny face*
Larry- HAHA jeszcze nie XD i się nie zbiera
Karolina- To powodzenia w szukaniu, w morzu jest pełno rybek
Larry- Tylko niektóre tak szpetne jak Travis
Karolina- Nadal się nienawidzicie?
Larry- Nadal XD zajebał Sal'owi parę razy ^^ w dodatku go pocałował -_-
Karolina- *wdech*.........................*wydech*............*wdech*................ ZAJEBIEMY KURWĘ!!!!!!!!!!!!
Larry- Mam taki zamiar *lenny face* ale Sal nie pozwala ;-;
Karolina- Spokojnie zrobię to za ciebie i ci nagram ^^
Larry- *lenny face* dobra ja lece, bo Sal mi umrze w samochodzie XD
Karolina- HAHA PAA XD
Larry powolnym krokiem udał się do głównych drzwi, powoli chwycił za klamkę, najpierw pociągnął potem popchał, nie zadziałało, przeczytał że pociągnąć, złapał laga mózgu. Znów pociągnął i zadziałało
Larry- aha kurwa XD
Drzwi otwarły się a jego oczom okazały się rozwydrzone nastolatki, tipsy na 5 metrów, przedłużane włosy i rzęsy. Tapeta rangi pomarańcza.
Jedna z nich- Patrz co zrobię hahaha !!
Sal- LARRY IDZIESZ!!??
Larry- TAK ZIOM!!
Nastolatka podbiegła do Larry'ego i pocałowała go śmiejąc się że to od teraz jest jej chłopak. Larry jak to Larry zdenerwował się i delikatnie odepchnął dziewczynkę
Larry- POJEBAŁO CIĘ DZIEWCZYNKO!!??
Mała popatrzyła się tylko na swoją koleżankę. W między czasie na parking wjechał samochód nie za duży, lecz nadal spory. Druga z tych suk wstała podbiegła do Larry'ego z całym impetem wpychając go pod jadący samochód.
Sal- LARRY!!!!!!!!
CZYTASZ
Księżniczka z bliznami - Sal x Larry
RomantizmKoniec roku szkolnego, ostatni dzień studiów. Sal i jego przyjaciele pomimo możliwej rozłąki, która ich czeka na pewno znajdą czas dla siebie, może wybiorą nowe ścieżki w życiu bądź poznają miłość życia. Interesuje cie to wydarzy się z przyjaciółmi...