Rozdział 16

50 4 0
                                    

Rick zaprosił Agnes do kina. Gdy przyjechali pod kino i wysiedli z samochodu, ujrzał ich Bill:

- Agnes?! Co tu robisz?! Nie powinnaś być u Rachel? - pytał Bill.

- Rachel zaraz tu będzie. - zmieszała się Agnes.

- O co chodzi? Co ty mówisz? - zdziwił się Rick.

- Cicho. - uciszyła go Agnes.

- Kłamiesz. - powiedział Bill. - Co tu robisz? I co robisz tu z nim?! - wskazał na Ricka.

- Ja powiem. Zaprosiłem twoją siostrę do kina. - odparł Rick.

- Do kina?! - wściekł się Bill. - Kto ci na to pozwolił?! Agnes znasz od dziecka! Powinieneś traktować ją jak swoją młodszą siostrę! Ona jest niepełnoletnia!

- Przecież ją pilnuję. Wyluzuj.- mówił Rick.

- Niedługo mam 18! - tłumaczyła Agnes.

- Zamknij się! Jeszcze nie masz! Do domu! - Bill złapał siostrę za rękę i ciągnął w stronę domu.

- Puść! Liam pozwolił mi wyjść z Rickiem! - Agnes wyrwała rękę z uścisku brata.

- Co?! Liam o tym wiedział?! - spytał Bill.

- Tak. - odparł Rick. Bill wyciągnął telefon i zadzwonił do Liama. Poprosił by przyjechał, pod kino. Liam szybko zjawił się na miejscu:

- Co się stało? - spytał przerażony głosem, brata – Liam.

- Pozwoliłeś Agnes wyjść z Rickiem do kina?! - pytał wściekły Bill.

- Tak. Co w tym złego? - spytał Liam. - Znasz Ricka od zawsze.

- Właśnie dlatego nie pozwoliłbym jej z nim wyjść! Pozwalasz na to by nasza siostra spotykała się z tym biedakiem?! By cały czas wiodła beznadziejne życie?! - oburzył się Bill.

- Przecież to tylko kino. Nie przesadzaj! - zdenerwował się Liam.

- Braciszku daj spokój. - prosiła Agnes. Nagle podszedł do nich Zac, który przechodził niedaleko i zobaczył, że jego sąsiad ma kłopoty:

- Cześć, wszystko okej? - spytał Zac.

- Tak. Tak. Rozmawiam z moją rodziną. - uspokoił go Liam.

- Nie wiedziałem, że masz tak blisko rodzinę. Witaj, jestem Zac Allen. - uścisnął rękę Billa.

- Witam. - odpowiedział Bill.

- Miło mi cię poznać, pewnie jesteś siostrą Liama? - Zac spojrzał w oczy Agnes.

- Tak. - zawstydziła się dziewczyna.

- A ja jestem Rick. - wtrącił się chłopak, by przerwać zalotne spojrzenie w stronę Agnes. - Przyjaciel rodziny.

- Witaj. - uśmiechnął się, Zac. - Przepraszam, że ci przeszkodziłem, myślałem, że masz kłopoty.

- Nie, ale dziękuję za troskę. - odparł Liam.

- Pójdę już. Widzimy się w firmie. - Zac uścisnął rękę Liama i puścił oczko do Agnes. Dziewczyna bardzo się ucieszyła, że tak przystojny mężczyzna zwrócił na nią uwagę.

- Do jutra. - pożegnał go Liam i Zac odszedł. - Dość tych scen. Muszę się tylko za was wstydzić i tłumaczyć!

- Może poprostu trzeba było tu nie wracać! - dociął mu Bill.

- Przepraszam, braciszku. Wrócę z bratem Billem do domu. - powiedziała Agnes.

- A nasze kino? - popatrzył na nią Rick.

Zatrzymany czasOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz